Zegarek z edycji kolekcjonerskiej Starfield okazał się być dosyć awaryjnym gadżetem. Gracze donoszą, że ich sprzęt przestał działać po zaledwie kilku tygodniach użytkowania.
Osoby, które zakupiły edycję kolekcjonerską Starfield mogą mieć niemały problem. Zegarek, który był najważniejszym elementem tego wydania, okazał się być rozczarowująco awaryjny.
Sprawa została opisana na Reddicie. Jeden z użytkowników zamieścił tam post, w którym narzeka na fakt, że zegarek już po pięciu tygodniach użytkowania przestał działać.
Szybko okazało się, iż nie tylko on ma ten sam problem, inni użytkownicy także podzielili się .
Oczywiście Bethesda jest dość opieszała w reagowaniu na zgłoszenia rozżalonych klientów. Gracze donoszą, że deweloper jednak wymienia uszkodzony produkt. Cały proces przebiega niestety dość wolno.
Bethesda w ostatnich latach już nadszarpnęła zaufanie graczy tej w kwestii. Edycja kolekcjonerska Fallouta 76 również wywołała niemałe zamieszanie. Na początku zamiast obiecanej płóciennej torby, kupujący otrzymali ortalionowy odpowiednik. Dopiero po czasie deweloperowi udało się wymienić kłopotliwy towar.
Więcej:Steam Machine od innych producentów sprzętu? Valve nie odrzuca takiej opcji
1

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.