Kolejny pirat przegrał sprawę w sądzie z Nintendo. Tym razem kwota grzywny jest wyjątkowo niska i sąd odrzucił żądanie Nintendo dotyczące zniszczenia urządzeń służących do piracenia.
Na początku października zapadł wyrok korzystny dla Nintendo w sprawie przeciw youtuberowi Jessiemu „EveryGameGuru” Keighinowi, który został pozwany za granie w pirackie, przedpremierowe wersje gier japońskiego giganta. Co ciekawe, korporacja żądała wyjątkowo niskiej kwoty za przewinienie Keighina, który miał wykazywać się aroganckim podejściem i nie stawił się na rozprawie.
TorrentFreak podaje, że EveryGameGuru miał streamować swoją rozgrywkę w pirackie gry Nintendo, które jeszcze nie miały premiery i umieszczać linki do emulatorów. To doprowadziło do pozwu w listopadzie zeszłego roku, na co Jesse Keighin zareagował wówczas stwierdzeniem, że „on tu rządzi” i Nintendo powinno lepiej przygotować się do sprawy , zanim doszło do pozwu.
Ostatecznie wydaje się, że firma dokładnie sprawdziła youtubera, ponieważ na początku października tego roku zapadł niekorzystny dla oszusta wyrok. Ten musi zapłacić odszkodowanie w wysokości 17 500 dolarów (około 64 000 złotych), dokładnie tyle, ile żądało Nintendo. TorrentFreak podaje, że kwota jest skromna, ponieważ firma mogła zażądać nawet ponad 1 miliona dolarów.
Nie do wszystkiego jednak przychylił się sąd, ponieważ Nintendo oczekiwało zniszczenia urządzeń służących do piracenia, co zostało uznane za zbyt ogólne określenie, a zniszczenie jest niemożliwe do wykonania.
Oskarżony publikował linki do emulatorów, kryptograficzne klucze oraz repozytoria ROM-ów i nie ma dowodów na to, że oskarżony samodzielnie produkował jakąkolwiek z wymienionych technologii. Niestety są szeroko dostępna dla tych, którzy szukają ich w sieci. Dlatego sąd nie może zweryfikować, jakie „urządzenia” są w posiadaniu oskarżonego.
Youtuber nie podjął się żadnej obrony, dlatego przynajmniej żądania finansowe Nintendo zostały w pełni spełnione. Mężczyzna i tak powinien być usatysfakcjonowany, że skończyło się na kwocie poniżej 20 000 dolarów.
We wrześniu dowiedzieliśmy się, że Ryan Daly musi zapłacić odszkodowanie w wysokości 2 milionów dolarów, chociaż w jego przypadku mowa o aktywnej sprzedaży zmodyfikowanych konsol, a nie wyłącznie streamingu gier. Natomiast od Jamesa „Archboxa” Williamsa Nintendo chce 4,5 miliona dolarów za udostępnianie biblioteki pirackich gier Nintendo.
1

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.