Phil Spencer nie przesadza; dane wskazują, że Xbox naprawdę przegrywa wojnę konsol
Aha i dlatego, że przegrywają (na własne życzenie, bo od czasów XOne Microsoft to równia pochyła) to można pozwolić im robić co się chce?
Co za błazenada...
MS i tak nie zależy na konsolach, na grach też za bardzo nie, więc wszystko jest ok
W tej generacji nie widzę najmniejszego sensu zakupu konsoli. Może jak wyjdzie PRO5IAK i będzie 10 dobrych exów to warto będzie kupić a tak to pozostanę na starym blaszaku albo odłożę dyszkę i zrobię upgrade, żeby grać w UHD-RT-60FPS jak już mam TV, który wyświetli. No chyba, że PRO5IAK zaoferuje to za piątaka, to się zastanowię.
Do pierwszego.... Niektórzy wolą smród stojących skarpet od s-klasy w garażu. Dobrze ze podkreśliłeś "SWOJEGO" już myślałem że somsiada i respekt by spadł we wsi.
Ktoś mi wytłumaczy (normalnie), po co kupować XSS, skoro na nim działa tylko game pass, który możemy mieć na dowolnym innym urządzeniu bez fiizycznego pudła? O hraku Exów nie wspomnę. Fakt, że nie każdy lubi bawić się w abonamenty do mnie nie przemawia. Koszt miesięczny podobny, a nie mając fizycznej konsoli nie musimy płacić w każdym miesiącu tylko wtedy, kiedy chcemy używać. Natomiast XSS ma zbyt mały dysk, żeby można było instalować te gry na niego. W zasadzie ten dysk przydaje się tam chyba tylko do savetów :P Co więcej: na innym dowolnym urządzeniu nie ograniczamy się do pada od x'a. Zadziała każdy podstawowy na Bluetooth. O fakcie dodatkowego klamota w domu i dodatkowej plontaninie kabli nawet nie wspomnę.:E Dlatego naprawdę proszę mi wytłumaczyć dla kogo jest ta konsola? O ile XSX ma normalny dysk i gry na nim wyglądają konkretnie , o tyle XSS to jakiś unknown target junk. Inaczej bym tego nie określił.
To bardzo proste za cenę XSS czyli 1300zł można kupić tylko samą słabą kartę graficzną, w najlepszym razie RX7600 a gdzie reszta PC?
Drugą sprawą są porty gier, ile już było przykładów w ostatnich latach absolutnie spierdzielonych wersji na PC gier AAA, niektóre miały problemu nawet na dwukrotnie droższych kartach niż XSX
Trzecia sprawa to płyty z grami a nie pudełka z kodami na steama, ale od tego pewnie za jakiś czas odejdą
Odpowiem w jednym zdaniu. Do grania w chmurze. Ja wiem, że zaścianek z gola zaraz się zleci i zacznie płakać, że chmura działa jak guano i tak dalej ale to może u nich. Jest cała masa ludzi z dobrym łączem internetowym u których xCloud czy GFN działa całkiem nieźle. Ja widzę, że dzieciaki już przestały pobierać gry na XSX. Mają ściągniętego tylko Minecrafta i FS21 (ze względu na mody). Resztę gier odpalają z chmury.
Ale wiesz, że nie musisz mieć Xboxa do grania w chmurze bo możesz to robić na komputerze, tablecie, smartfonie a nawet na niektórych telewizorach poprzez dedykowaną do tego aplikacje? Kupowanie XSS do grania w chmurze to jest jeszcze bardziej idiotyczny pomysł.
Ale wiem no i co z tego? Nvidia dla swojej chmury też wypuściła Shielda. Może dlatego, że nie każdy jak sam zauważyłeś ma telewizor z Androidem, komputer a granie na 6" po prostu go nie jara... Series S to taka ka budżetowa wersja XSX jak ktoś dopiero zaczyna przygody z graniem nie zamierza się bawić w żonglowanie płytami i zamierza zainwestować w subskrypcję GP. Na ten moment większość gier działa problemu po pobraniu a jeżeli będzie kłopot z nowszymi to zawsze można odpalić w chmurze. Ten zaoszczędzony tysiąc można wpakować w 20 miesięcy GP a jak ktoś tam się bawi w kombinowanie po 4 złote to nawet mi się nie chce liczyć na ile mu ten tysiak wystarczy.
Niech zaczną wreszcie robić duże, dobre i konkurencyjne gry i niech to się stanie ich koncepcją na walkę z sony a nie wykupić dosłownie wszystkie multiplatformowe marki na rynku i zdjąć je z ps. A te marki i tak są w średnim albo złym stanie w przeważającej większości, więc kupno ich przez Microsoft tylko pieczętuje gównianość tych marek i całego rynku growego.
Zabawne jest to jak MS z Balmerem na czele ratowali X360 i naprawdę byli godnym konkurentem Sony i Nintendo na rynku. Zaczęli bardzo dobrze z pierwszym Xboxem, choć rynku nie zawojowali lecz nabrali doświadczenia. Wykorzystali je przy X360, choć niekoniecznie dotyczyło to jakości w porównaniu do pierwszego pudełka. Natomiast potem to już z uporem maniaka lecą w dół, kupują studia, walczą o Acti-Blizz jakby to coś miało zmienić.
Naprawdę zastanawiam się co jest aktualnie nie tak z MS, bo im więcej konkurencji na rynku tym lepiej. O ile ego Sony przy PS3 wystrzeliło prawie na Marsa, tak w połowie wrócili na Ziemię i odrobili lekcje przy następnych konsolach. Natomiast Microsoft po X360 nadal jest na Marsie i nie chce wrócić na Ziemię, aby stanąć do prawdziwej konsolowej rywalizacji. Ale za to mamy operę mydlaną i przepychanki sądowe, bo Sony się za bardzo rozpycha, a Microsoft wszystkich chce kupić.
I gdzie tu logika ja się pytam?
Ale skad to zaskoczenie? Po co kupowac Xkloca jak majac PC ogramy te same gry? Game pass plus "eks microsoftu" (dostepny na Xbox + PC) to byly strzaly w oba kolana Xboxa. Kupujac dodatkowe firmy czy gry nie uratuja kloca, gdyz status quo bedzie zachowane: po co komu Xkloc jak mozna grac na PC?
PS5 mimo wszystko broni sie swoimi eksami - bo mimo, ze niektore wychodza na PC to ze sporym opoznieniem i nigdy nie wiadomo CO sie pojawi. Dzien, w ktorym Sony zdecyduje sie, ze nowosci beda wychodzily na PC rownolegle z PS bedzie dniem w ktorym konsola powoli zacznie tracić.
I dobrze bo zamiast wydawać cos tylko na xboxa wydają tez na PC i po co kupować konsole jak ktoś na PC . Ja póki co siedzę dalej na ps 4 pro i nie widzę sensu póki co by to zmienić - wszystko co mi się podoba wychodzi na ps4 wiec kasa zostaje :)
Sam jestem użytkownikiem PS5, ale Microsoft ma ogromny potencjał, zainwestował masę pieniędzy w naprawdę wybitne studia. Przy odpowiednim zarządzaniu to tylko kwestia czasu, aż wyjdą spod ich skrzydeł dobre gierki, co przełoży się na sprzedaż konsol (chociaż widziałbym to raczej w następnej generacji).
Mityczne 'teraz to nie ale nastepny rok to juz bedzie super!!'. Od 7 lat czytam o tym i jakos ówno z tego wyszlo xD. Nie liczy sie ile masz kasy tylko co z nia potrafisz zrobic. Gry indie nierzadko kosztuje grosze (w porownaniu do gier AA chociazby), a potrafia sprawiac wiecej frajdy. Scalebound (jtorego skasowano) czy Forspoken (tu stajnia prawie, ze Sony, ale tytul eksluzywny) to wyrwznie pokazaly.
Aaa, no i nie zapomnialem o wisience na torcie - Redfailu, ktoremu nawet nie pomoglo skasowanie wersji na PS5 i okazal sie KUPA
skasowanie wersji na inna platforme ulepsza gre? xddd
Oczywiscie. Pozwala skupic sie tworcom na mniejszej liczbie platform, nie trzeba sie martwic optymalizacja czy wsparciem po premierze.
Znaczy sie nie dla tworcow skupionych pod parasolem MSu, wiadomo.
przeciez ps5 to prawie to samo co xsx. gry chodza na tych konsolach praktycznie tak samo. gra jest zrobiona w unrealu wiec te roznice miedzy platformami sa przez ten silnik glownie ogarniane. jakos mnostwo gier indie potrafi wyjsc na stare i nowe xboxy, psy i switcha. co niby wedlug ciebie jest takie trudne w zrobieniu wersji na ps5? dodanie ikonek przyciskow dualsense'a do interfejsu gry?
A już myślałem, że Xbox ogarnął jak się w to gra, początek generacji mieli przecież obiecujący. Wystarczyło po kupieniu tych wszystkich studiów skupić się na...<werble> na grach na WYŁĄCZNOŚĆ bo to sprzedaje konsole. Mając taką bazę deweloperów Xbox powinien rzucać grami ekskluzywnymi jak z rękawa. A jest wielkie gówno.
Szkoda bo im większa konkurencja na rynku tym bardziej ten rynek się napędza.
glupoty piszesz, zapytaj Johna on ci powie
Studiów nakupowali, a ciekawych gier spod ich szyldu brak... Mój XSX tylko się kurzy ostatnimi czasy. Jedyne gry, które wciągnęły mnie na dłużej to Forza Horizon 5 i najnowsze Gearsy. Starfield zapowiada się nieźle, ale w 30fps co jest żenadą.
Poza tym mam wrażenie, że multiplatformowe gry jakoś lepiej działają na PS5. Specjalnie kupiłem sobie Wiedzmina 3 na pleja, żeby porównać z wersją xboxową i jest naprawdę znacznie lepiej. Stabilne klatki, ładniejsza grafika.
Cóż... chyba pójdzie na sprzedaż mój XSX.
Wszyscy tu krytykują brak gier na Xbox ale PS5 tez niema żadnych gier na wyłączność oprócz Deamon Soulsa, The last of us i Returnal cała reszta gier sprzedawana jest również na PS4. Wiec konsola PS5 sprzedaje się lepiej tylko ze względu na sentyment a nie na gry, których obecnie praktycznie niema.
Sony ma ta gigantyczna przewage ze nie jest microsoftem... ciezko ich za to winic.