Nintendo zawsze wychodziło na plus dzięki swojej unikatowej taktyce rynkowej.
A dystrybucja w Polsce?
Leży i kwiczy...
Sprzęt i gry kupowane dzięki różnym, nieoficjalnym kanałom.
Anglojęzyczną wersję (3xA) Super Mario 3D World na WiiU kupiłem niedawno cudem na Allegro (reszta to jakieś wersje niemieckie czy holenderskie) - a ta gra to ponoć flagowy produkt na tę konsolę.
Na pewno Polski rynek jest jednym z kluczowych pozwalajacym Nintendo szybciej odbic straty... Czy nie dzialy sie jakies smieszne rzeczy, najpierw totalny brak dystrybucji a teraz zaleja sie albo nowa firma albo ta sama ponownie ktora rowniez ma pod soba wydawanie produktow Nintendo na terenie Czech?
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
