Wymagania EU5 są mocno krytykowane. „To poziom współczesnej gry AAA”
Ktoś się nacpał?? takie same wymagania jak gra AAA :PPP 4k na rtx3060/rx6700, chetnie poznam te gry AAA co pozwalaja grac 4k na takiej grafie :D
To są 5 letnie karty w zalecanych. 20 latemu tak stary sprzęt nawet nie był wstanie odpalić nowych gier po takim czasie. A tu to jest do 4k.
Nvidia GeForce RTX 3060 Ti 8GB / AMD Radeon RX 6700 XT 12 GB
Karty graficzne to najmniejszy problem, popatrz na zalecany procesor i ilość RAM. Już widzę tę super optymalizację, zwłaszcza że to Paradox, Civ7 miała podobne wymagania i ludzie też skrytykowali ten aspekt. W grach strategicznych wodotryski nie są potrzebne, ale jeśli optymalizacja na procesorze leży, to w późniejszej rozgrywce, tury będą trwały wieczność, chyba że zainwestujesz w najlepszy procesor.
Cóż, może się nie znam, ale to życzeniowe myślenie, że cała moc procesora idzie na obliczanie bardziej skomplikowanych symulacji, bo grafika to nie sama karta graficzna. Poza tym, rdzeń, rdzeniowi nierówny, a statystyki Steam niestety podają tylko ilość rdzeni. Tak z ciekawości, skąd wziąłeś te 5 i 26 milionów? To prawie wszyscy gracze Steam, a według statystyk, to najwięcej jest nadal użytkowników z 4-8 rdzeniami.
Możliwe, chociaż brałem pod uwagę tylko zalogowane konta, osobiście posiadam dwa, więc liczony jestem podwójnie jako aktywny użytkownik, ale zalogowany jestem na jednym, jeśli brać pod uwagę Steam Decka, to sprzętowo też mnie liczą podwójnie, chociaż do miesięcznego zestawienia biorą chyba i tak wybranych użytkowników.
Wymagania tak naprawdę ocenimy jak gra wyjdzie, chociaż między i7-8700K, a i7-14700K jest duży przeskok, a producent podaje tylko wyższą rozdzielczość i ilość klatek, co w sumie nijak ma się do tego, jak gra będzie działać w późniejszej rozgrywce. Byłoby miło, jeśli gra dobrze skalowałaby się z ilością rdzeni, chociaż w przypadku Intela, producenci często mają problem z podziałem na P-core i E-core, dlatego 8 rdzeniowe AMD z 3D V-Cache potrafią dogonić 16 rdzeniowe Intele.
Mam taki przykład z Enshrouded. Gra co jakiś czas, najczęściej po aktualizacji gry lub sterowników do karty graficznej, kompiluje shadery i na procesorach Intela korzystała tylko z P-cores, gracze jednak upierali się, żeby gra korzystała ze wszystkich rdzeni, więc twórcy to zmienili i... w sumie gra dłużej kompiluje shadery xD Może to przypadek, bo gra dostała dużo nowej zawartości i to tylko zbieg okoliczności.
Niektórzy twierdzą, że to wina nieumiejętnego zarządzania rdzeniami przez system Windows, inni że problemem są same E-cores, więc często widzi się wyłączenie tych rdzeni, jako rozwiązanie problemów z wydajnością, przycinaniem itp. itd.
mocny procesor potrzebny aby obliczac ewakuacje wojsk hiszpanskich z kontynentu europejskiego w czasie wojny 30letniej
EU4 wymagało w minimalnych 6-letnich procesorów (Athlona 3500 z 2007) i 2GB RAM. Do dzisiaj potrafi ciąć. EU5 ma wymagać ośmioletniego (!) i7 8700K i 16 GB RAM kosztujące 200-300 zł. Bez przesady z tymi gigantycznymi wymaganiami. To ma gwarantować 30 fps
Poza tym jest GeForce Now - były przecieki o testowaniu EU5 w GFN, a czwórka jest dostępna. Będzie dobrze.
Gry Paradoxu zawsze potrzebowały topowego proca + spora ilość szybkiego ramu, a nawet pokusiłbym się o dobrego SSD żeby grać komfortowo całą kampanie. Kto jest fanem Paradoxu ten wie i jemu nie trzeba tłumaczyć.
A gdzie 60 klatek w 1080p? Jak można podać wymagania do 30 klatek albo 4k i pominąc typowe FULL HD ehh nawet mi sie nie chce narzekać już xd
No tak można, hurr durr. Po co w grze paradyżu 60 klatek jako obligo? 2K też nie podali, co za problem?
Nie wiem dlaczego kogoś dziwią te wymagania. Raczej się trzeba cieszyć, bo Paradox wyszedł w końcu z 2006-2007 roku i być może teraz gra będzie potrafiła wykorzystać 100% procesora, a nie ograniczać się do 25-30%, gdzie taki HOI4 czy EU4 by normalnie działały do samego endgame, gdyby tylko nie ograniczenia silnika. No i wiem, że oni jakiś czas temu już wprowadzili niby wielowątkowość, ale dalej ani razu nie widziałem, by te gry jakoś mocno męczyły procesor niezależnie czy miałem 3600 czy teraz 5700X3D. Stellaris to koronny przykład, bo gdzieś w połowie gry zaczynają się sytuację typu stopowanie gry na kilka sekund, bo biedny procesor musi obliczać miliard różnych ras, ruchów floty, bitew na jednym czy dwóch rdzeniach i nie może tego rozłożyć na wszystkie.
Chyba w Victorii III już to naprawili trochę i już gra tak nie muli mimo dobrego procesora, ale jeszcze nie patrzyłem jak to wygląda w praktyce. Tak czy inaczej nie jest tajemnicą, że jak ktoś chciał grać w gry Paradoxu to musiał patrzeć co najmniej od czasów HOI3 na to, by procesor miał jak największą wydajność na rdzeń, a nie wydajność na wszystkich. Tzn. takie myślenie miało sens w takim 2007 czy 2008 nie tylko do HOI3, bo i do Crysisa czy GTA IV, ale no świat ruszył do przodu i w pewnym momencie standardem stały się procesory z 4 rdzeniami, potem z 6, a teraz 8 jest na wyciągnięcie ręki, a Paradox z tym swoim antycznym silnikiem dalej żył w świecie, gdzie przeciętny komputer ma procesor pokroju Core 2 Duo, tylko wychodzą kolejne wersje z wyższym taktowaniem.
3060 TI uciągnie grę w 4K i to niby wymagania dla współczesnych gier AAA? No litości!
Autor newsa to chyba jest nowy w branży. Praktycznie wszystkie części EU (podobnie jak i inne gry Paradoxu) rozwijają skrzydła dopiero na sprzęcie, który wychodzi jakiś czas po premierze gry, bo na tym który jest dostępny w dniu premiery to zawsze tak średnio z wydajnością, zwłaszcza że w tych grach FPSy mają znaczenie drugorzędne, najważniejsza jest szybkość przeliczania 'tury' (dni w EU - bo to nadal system turowy: pseudo czas rzeczywisty z aktywną pauzą) zwłaszcza w end game.
Grając w EU4 na starym komputerze umiałem przyspieszyć rozgrywkę tylko do trzeciej prędkości na pięć a i tak było widać wyraźną problemy obliczeniowe. Wymiana sprzętu dla EU5 wydaje mi się raczej naturalna. Nie że względów graficznych, a z konieczności przeliczenia wszystkich relacji