Jump Space dopiero co zadebiutowało we wczesnym dostępie, a już przyciągnęło ćwierć miliona graczy. Teraz twórcy muszą jednocześnie łatać błędy i dostarczać nową zawartość.
Kilka dni temu we wczesnym dostępie zadebiutowała kooperacyjna strzelanka Jump Space. Produkcja studia Keepsake Games, określana przez twórców mianem „Sea of Thieves w kosmosie”, zaliczyła bardzo udany debiut. W szczytowym momencie zanotowano ponad 22 tysiące graczy bawiących się jednocześnie na Steamie. Mało tego, deweloperzy pochwalili się, że od premiery w Early Accessie tytuł zdążył już przyciągnąć 250-tysięczną publikę.
Gra może się pochwalić nie tylko solidną bazą odbiorców, lecz także bardzo pozytywnym przyjęciem na Steamie (88% recenzji wystawionych przez użytkowników jest pozytywnych). Mimo to deweloperzy otwarcie przyznają, że nie wszyscy bawią się bezproblemowo i dlatego intensywnie pracują nad poprawkami.
Ogromna popularność Jump Space sprawiła, że Keepsake Games działa obecnie na dwa fronty. Studio poinformowało, że podzieliło swój zespół na dwie grupy.

Keepsake Games zapewnia, że łatki stabilizacyjne będą wydawane na bieżąco, a aktualizacja z nową zawartością ma pojawić się już niedługo. W międzyczasie gra otrzymuje mniejsze poprawki – ostatni hotfix rozwiązał m.in. problem z ustawieniami antyaliasingu, usprawnił kolizje i dodał możliwość pominięcia przerywników filmowych.
Steam
1

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.