Zespół The Astronauts potwierdził, że jego najnowsze dzieło, czyli Witchfire, zmierza nie tylko na komputery osobiste, lecz również na konsole. Pierwszą okazję do sprawdzenia tego FPS-a będziemy mieć we wrześniu.
gry
Krystian Pieniążek
6 lipca 2023 08:49
Czytaj Więcej
Granie w FPSy na konsoli gamepadem to jak lizanie lizaka przez szybę.
Nie znasz się. Na padzie w fps'ach masz imersję. Granie na myszce i klawiaturze, nawet na PC, to jak korzystanie z excela.
Zwłaszcza z wspomaganiem celowania i zwłaszcza w dynamiczne i szybkie FPS-y jak DOOM.
Osobiście rzuciłbym granie gdybym musiał tylko tak grać.
Immersja przy celowaniu gałką i wspomaganiu się poruszaniem, by wyrównać celownik z celem...
Liczyłem, że to będzie normalna strzelanka, a to znowu jakiś roguelike. Meh...
Proste, robisz kilka map na krzyż, dodajesz RNG i masa fanatyków z dziwnych powodów będzie klepać dziesiątki godzin to samo, jak w czasach NES-a, gdy wielkie wrażenie robiło na człowieku (w wieku lat kilku) to, że w ogóle w coś można pograć na TV, czymś sterować itp.
Szykuje się dobra gra na wiele godzin. Dobrze że będzie to Roguelike na nie FPS na 4h.
Widowiskowy FPS
Ostatni filmik, gameplay pokazał, że gra jest mało widowiskowa, wiało nudą.
Dla wielu ludzi to "low budget doom copy" który zwojował by coś więcej może na początku ery PS4/X1.
Ekskluzywność dla Epica, Early Access bez konkretnych planów, bez roadmapy dolewają tylko oliwy do ognia.
Ale hej, grę tworzy mistrz fachu Narcyz Chmielarz wiec musi być hit /s
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
