Wielkie zmiany w Civilization 7 wzbogacają rozgrywkę. Aktualizacja 1.2.0 jest już dostępna, podobnie jak przeznaczony do niej Patch 1
"Kurczę pieczonę" starają się - widać, że im zależy na tym tytula mimo słąbego przyjęcia tej części. Tzn. czy ta część jest słaba to też kwestia dyskusyjna bo na MC średnia to 8/10, więc można założyć, że w przyszłości z dodatkami może być 9/10.
Zmiany na plus i fajnie, że dodają content w postaci zasobów które wprowadzą trochę zmian w rozgrywce.
Ja sam gram od premiery i w sumie dużo nie nagrałem bo ok 100h. a jak kropla w morzu bo w poprzedniej częsci miałem tysiące godzin granych i ogladanych stremerów.
Teraz przez święta grałem praktycznie codziennie wieczoremi i całe noce i grało się super.
Mi się ogólnie CIVka bardzo podoba i muszę powiedzieć, że tylko czekam na nowe Ery w tym Erę przyszłości - bo nie ma to jak strategia w której zaczynami w Antyku a kończymy zarządzając MechWarriorami w futurystycznych miastach.
Jeszcze jakieś 2-3 lata i po wielu patchach i dodatkach będzie można zagrać.
Zapewne te 10 zasobów było przewidziane jako płatne DLC, ale że gra - jaka była - każdy widział, to dali za darmo xD
Chciałem ostatnio kupić CIV 6 na tablet i zobaczyłem jak niewiele treści było w podstawce i zwariowałem (inna rzecz, że zwariować można także od cen DLC, po 199 za sztukę). Szóstka bez dzielnic i gubernatorów... Nie potrafię sobie wyobrazić teraz gry bez tego. Dotarło do mnie, że żeby naprawdę cieszyć się siódemką, trzeba będzie poczekać te 2-3 lata i zakupić wersję kompletną na jakiejś przecenie, abstrahując już nawet od bugów i ogólnego odbioru gry po premierze.
To jest pierwsza cywilizacja ktora wylaczylem po godzinie i nie zamierzam wracac, zamiast tego wole kolejna kampanie w 6
