Ostatnia aktualizacja do War Thunder, zmieniająca wirtualną ekonomię, została przyjęta tak źle, że kartę gry na Steamie zalały negatywne recenzje. Twórcy ostatecznie musieli skapitulować i przeprosić graczy.
War Thunder słynie z dosyć agresywnego systemu mikropłatności i konieczności długiego grindu dla osób, które nie są skłonne regularnie wydawać w grze prawdziwych pieniędzy. Jednak nawet w przypadku społeczności oddanych fanów tego tytułu jest granica tego, ile gracze są w stanie przełknąć, i kilka dni temu deweloperzy wyraźnie ją przekroczyli.

Poniżej przytaczamy kilka świeżych recenzji ze Steama, które dobrze oddają odbiór aktualizacji przez graczy:
Nie polecam. Masa grindu, a ekonomia to jakiś żart.
Ekonomia gry jest do bani!
Ostatnie zmiany w ekonomii gry sprawiają, że staje się ona niegrywalna. Gracz potrzebuje znacznie więcej czasu na zdobycie pojazdów wyższej rangi, ponieważ Gaijin w całej swej mądrości postanowiło wyciągnąć część skopiowanych pojazdów z folderów, zmuszając gracza do zbadania ich. Dzięki zmniejszeniu zarobku SL i zwiększeniu kosztów naprawy pojazdów bitwy stają się ledwo opłacalne nawet z pojazdami premium i kontem premium.
Aktualnie jest to czysty grind.
NIE POLECAM NOWYM GRACZOM do czasu cofnięcia zmian.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
21

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.