Obraz cyberpunkowej Polski maluje się inaczej niż neonowe wieżowce z logiem Żabki.
Świat Cyberpunka 2077 jest w dużej mierze utożsamiany z panoramą Night City, nie oznacza to jednak, że reszta świata odeszła w zapomnienie. Postęp technologiczny oraz żniwo wszelkich korporacyjnych wojen dotarły także poza granice Nowych Stanów Zjednoczonych Ameryki. Jednocześnie w samej grze udział innych krajów ogranicza się do ciekawostek wspominanych przez postacie lub rozmieszczonych po mieście notatek.
Jak w tym wszystkim maluje się Polska? Nowy easter egg w Phantom Liberty sugeruje, że nie jest to najlepsze miejsce do życia.
Podczas eksplorowania Dogtown, użytkownik DudeSparkle natrafił na niepokojącą notatkę prosto z Polski. Wiadomość pochodzi od niejakiego Mateusza Kowalczyka, rzekomo więzionego przez 12 lat w obozie pracy nieopodal Warszawy, w którym panują spartańskie warunki. Sam Mateusz stał się więźniem po tym, jak znaleziono u niego książki ze Stanów.
„Pracownicy” obozu mają zajmować się nielegalną produkcją broni dla Arasaki. DudeSparkle podkreśla, że wiadomość była losowym łupem po pokonanych przeciwnikach i oprócz niej, na miejscu starcia znajdował się także schowany w pudle krzyż.
Nie licząc komentujących żartownisi, takich jak chociażby fan pozdrawiający kolegę z klasy o tym samym nazwisku, gracze zwracają uwagę na ilość niepokojących easter eggów znajdujących się w Dogtown. Dla przykładu, użytkownik FourUnderscoreExKay otrzymał od Mr. Handsa zlecenie na wykradnięcie danych sportowca z tamtejszej placówki. Haczyk? Specjalizowała się ona w faszerowaniu dzieci wszczepami.
W kontekście wiadomości od pana Mateusza, użytkownik SilentNightSnow natrafił w Dogtown na sklep z braindance’ami i boosterami, gdzie jeden z produktów został rzekomo wykonany w Polsce. Dodatkowo Immortal_Tuttle zwrócił uwagę na fakt, że podana przez więźnia lokacja znajduje się 10 kilometrów od biura CDPR.
Wieści o podejrzanych obozach to nie jedyne elementy „polskości” zawarte w uniwersum Cyberpunka 2077. Misty, czyli jedna z ważniejszych postaci fabularnych, wspomina w pewnym momencie o odwiedzeniu swojej rodziny w Warszawie. Z kolei Lucy – deuteragonistka anime Edgerunners – jest w połowie Polką i w połowie Japonką.
Sama Polska w świecie RPG-a opisywana jest jako znacznie uboższy od NUSA kraj, będący pod wpływem ZSRR i słynący w dużej mierze z wykreowania własnej religii, jaką jest warszawokatolicyzm.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
60

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.