W kontynuacji Cyberpunka 2077 odwiedzimy jeszcze jedno miasto, potwierdza Mike Pondsmith. „Night City też tam dalej jest”
Dobrze, że będzie nowa lokalizacja. Night City "gdzieś tam jest", tzn. nadal będzie częścią uniwersum. Cyberpunk 2077 to chyba najlepsza gra wszechczasów, przynajmniej dla mnie :)
Fantazyjna odklejka to znak rozpoznawczy tego studia. Potrafią tkwić w halucyjnacjach czym jest i co jest w grze aż do dnia premiery. Nie dziwi, że znów zaczynają.
Komentarz wyżej to defekt mózgu. Nie związany z treścią artykułu (wypowiedź jest Pondsmitha a nie kogokolwiek z CDPR i wypowiedź jest być może o miejscu akcji a nie cudach na kiju) i bezpodstawnie hejtujący. Ale jakim musi być już zerem kto taką wypowiedź jak pitekantropa plusuje?
Cóż za intelektualna mamałyga. Zdyszańcu weź leki wróć i przperoś za język. Chociaż w sumie jak cie nikt nie wychował to internetowo też nikt nie wychowa.
Zadyszany z hejtu pisze o zadyszańcach ;) Poziom wypowiedzi adekwatny do rozumienia tekstu. Lotki sobie kup, wypisz CDPR na środku i wal ile wlezie. Możesz nawet próbować łbem w sam środek. Będzie szansa, że lepiej będziesz tekst rozumiał.
W przeciwieństwie do waszej ułomnej dwójki uważnie śledziłem przedpremierowy rozwój i materiały na temat Cyberpunka i nie mam zamiaru wielbić produktu, który finalnie nie jest nawet obok tego czym był reklamowany. Nie ma możliwości na drugi kredyt zaufania biorąc pod uwagę podobne chwyty marketingowe, które zaczynają uskuteczniać media growe już na etapie preprodukcji.
Fantazyjna odklejka to twój znak rozpoznawczy - od razu widać, że leki nie zostały wzięte-wrócone.
Nie przyszedłem tu użerać się z ludźmi którzy mają problem z odmiennym zdaniem zarzucając oponenta inwektywami. Wbijam w to czy Was opłacają czy robicie to z własnej woli. Na szczęście dzisiejsze czasy wielbią się wykluczeniem miast dialogiem więc to nasze ostatnie wymienione zdanie. Elo.
Cóż za intelektualna mamałyga - to są twoje własne inwektywy, więc teraz grzecznie przperoś za język zdyszańcu.
Ale pajacerka.
1. Mike jest czescia projektu Orion, bo czesciowo wspolpracuje z CDP. Konsultuje sie z nimi, wiec jest to wypowiedz CDPu, bo raz jeszcze, wspolpracuje z nimi i zdradzil, co moze byc w nowej grze.
2. Prd nie ma wiary w CDP po ostanim balaganie i jak slyszy o dwoch miastach, to patrzy na to sceptycznie.
3. To ty gadasz glupoty.
Dobrze, że będzie nowa lokalizacja. Night City "gdzieś tam jest", tzn. nadal będzie częścią uniwersum. Cyberpunk 2077 to chyba najlepsza gra wszechczasów, przynajmniej dla mnie :)
To Mike Pondsmith dalej pracuje z cedepem? Myślałem, że zakończyli współpracę.
Mike Pondsmith - Cyberpunk od CD Projekt Red narobił mi mnóstwo smrodu... ale pamiętajmy, pieniądze nie śmierdzą, a ich narobił mi jeszcze więcej.
kiedy premiera, szkoda gadać, bo na pewno wiedźmin 4 będzie przed cyberpunkiem 2077 i na pewno obu hitów cd project red nie puści jednego roku, wiec 2-4 lata choć obym się mylił.
to bardziej jak Chicago, które poszło w złym kierunku
Zaraz, czemu odwzorowują to miasto tak realistycznie?
Wciąż mnie boli że nie dali odwiedzić tego kasyna co jest na mapie nie dostępne, to się tak dobrze zapowiadało.
Chyba mam więcej ochoty na Cyberpunka 2 niż na Wiedźmina 4 , nie wiem dlaczego ale jakoś tak łatwiej sobie go wyobrazić pozytywnie.
To jest jak z Sapkowskim który nie lubi gier ale serial i to co netflix wyrabia z wiedźmiem jest super, a tu mamy podsmitha który mimo że gra jak wyglądała dalej chce robić tym studiem biznes mimo że wie jak wyjdzie na premierę.
night city musi być zbudowany po prostu od nowa, a nie kolejne miasteczko, by miasto wyglądało jak miasto a nie wieś na środku niczego, projektańci by musieli obejrzeć takie filmy jak piąty element, Blade Runner 2049, Deus Ex: Human Revolution (poglądowo), ewentualnie obejrzeć Ghost in the Shell
w tej grze brakuje wielu cech, jakie by pokazali ze u góry żyją bogaci, na środku zwykli ludzie, a w podziemnych slumsach półświatek, tymczasem gra ma typowy prosty jak drut przedstawiony świat gdzie "u góry są ci źli, a na dole, wszyscy" i to w pięknym świetle, mrok tu wygląda lepiej jak wyłączy się monitor
może nie jest to obowiązkowe, ale by wykazać prawdziwy postęp technologii, powinne być widoczne zatłoczone ulice w szczególności w powietrzu, miedzy gigantycznymi wieżowcami oklepanymi neonami a im niżej tym większy chaos neonów i konsumpcjonizmu, w dodatku miasto jest bardziej czyste niż w GTA 5 a świat niżach warstw powinien być brudny, metalowe ściany ociekać, z pleśnią i zaniedbane na niższych poziomach, fabryczna strefa to bardziej lunapark a ulice są sztucznie nierówne i często wąskie w dodatku nie czuje w tej grze takiego „high-tech, low-life” które powinne być wyraźne gdzie rządy są słabe, a władzę mają megakorporacje
ogólnie miasto jest słabo zaprojektowane, one jest ładne a nie mroczne
Ciekawe co piszesz bo wg wielu opinii architektów na youtube miasto z gry CDPR to najlepiej zrealizowana wizja futurystycznego miasta na świecie i nic się z tym nie może równać. Jest to np. jedna z nielicznych o ile nie jedyna wizja zakładająca funkcjonowanie całego wielkiego miasta jak w rzeczywistości. Każda dzielnica służy czemu innemu. Jest centralna z biurowcami, jest etniczna azjatycka, są dzielnice przemysłowe gdzie mało ludzi za to dużo rur i zakładów a nawet masz wymyślone elektrownie dla miasta (olbrzymie farmy wiatrowe) i wysypisko śmieci bo to też jak w prawdziwym życiu. Co ty piszesz, że miasto bardziej czyste niż w GTA jak w budynkach do których się da wejść się menele pałętają po klatkach schodowych a nawet krytykowana z początku woda miała oddać jej brud i brak ryb a ludzie myśleli że efekt wody jest słaby bo nie taka piękna i świecąca jak gdzie indziej. Jak zapomniałeś jak gra wygląda to zobacz sobie na necie misję np. z Judy tą z nurkowaniem, zobacz jaki tam jest syf na wybrzeżu, ile śmieci tam zalega.
Moim zdaniem gadasz glupoty. Pamietam do tej pory swoj pierwszy kontakt z cyberpunkiem podczas premiery. Gra zrobila na mnie ogromne wrazenie dzieki imersji. Blok, w ktorym mieszkal V byl brudny, pelen neonow, ludzi z nizszych sfer... Ty grales w to w ogole?
Bzdury gadasz. To najlepiej zaprojektowane miasto w historii. Pod względem architektury to nie było nigdy takiego miasta, ani w grach, ani w żadnym filmie.
Dlatego, że to miasto ma w sobie elementy z różnych epok, jakie przechodziło. Nie masz tylko futurystyki, ale cały przekrój od początku jego istnienia, bo właśnie stan na 2077.
Nigdy wcześniej nie miałem tak, że odpalałem grę tylko po to, by sobie po mieście pochodzić niczym turysta, a CP2077 mam tak często. Po prostu to miasto robi wrażenie.
Głównie przez architekturę, która jest przemyślana od A do Z. Samo miasto przechodziło wiele i w architekturze widać jego początki, rozkwitanie i stan finalny.
Od Entropizmu, gdzie liczyła się praktyczność, a nie wygląd. Inspirowane, chociażby projektami Yakasamiego, Cosbuiera czy polskimi architektami Kujawskim i Sołtanem.
Przez Metabolizm i Kicz po neo-kicz, gdzie liczył się styl, a nie funkcjonalność.
Nawet nie ma sensu pokonywać miasta z GTA, bo w produkcji R* miasto jest puste w detale. Wygląda niczym jak makieta papierowa.
Miasto Rischarda aż kipi detalami. Czasami oczopląsu można dostać.
Zabawne, bo opinia zdecydowanej większości graczy ale też specjalistów z branży (co widać po ocenach, recenzjach i komentarzach w internetach) jest całkowicie odwrotna do Twojej xD Przeczytałem ten Twój komentarz ze 3 razy i nadal nie jestem pewny czy Ty aby na pewno opisujesz Night City z Cyberpunka 2077. No chyba, że Twój wpis to jakiś rodzaj wyrafinowanego trollingu.