W końcu dożyliśmy czasów, gdy epickie zestawy nie muszą kosztować wielkich pieniędzy. Dowodem jest ten 120-centymetrowy model Star Destroyera, który położy kres dominacji LEGO Star Wars
Gwiezdny niszczyciel Monarch to zestaw, którego próżno szukać w ofercie LEGO. Jedna z ostatnich jednostek marynarki Imperium prezentuje się epicko, nawet jako model z klocków.

Gwiezdne niszczyciele były prawdziwym trzonem marynarki Imperium. To one pozwalały na podbijanie kolejnych światów i przypominały mieszkańcom różnych planet, z kim mają do czynienia. Monarch to jedna z ostatnich jednostek tego typu, walcząca do samego końca o przetrwanie Imperium. Zadanie się nie powiodło, ale przynajmniej otrzymaliśmy model godny uwagi.
Takiego modelu gwiezdnego niszczyciela LEGO może pozazdrościć.
Gwiezdny niszczyciel, który pomagał dzielić i rządzić
Monarch, tak jak inne podobne mu jednostki, służył w marynarce Imperium, żeby trzymać w ryzach system oraz zwalczać coraz silniejszą rebelię. To oczywiście się nie powiodło, wspomniany niszczyciel był zaś jednym z ostatnich statków, które broniły Coruscant przed nadciągającymi siłami tworzącej się właśnie Republiki. Po przegranej Monarch został wcielony do republikańskiej marynarki, co jest ironicznym podsumowaniem jego służby.

Statek miał aż 900 metrów długości i nie da się ukryć, że model z klocków jest znacznie mniejszy. Na szczęście wizualnie zestaw od Mould King wiernie odwzorowuje tenże niszczyciel. Dla fanów uniwersum oraz osób uwielbiających spędzać czas z klockami, ów model jest oczywistym wyborem. Trzeba tylko mieć przygotowaną przestrzeń dla tej wyjątkowej imperialnej jednostki.
Na Monarcha trzeba przygotować portfel i sporo miejsca na półce.
Monarch od Mould King nie ma sobie równych
Szukając imponującego modelu gwiezdnego niszczyciela, trzeba zwrócić uwagę ku firmie Mould King. W oficjalnym sklepie LEGO nie znajdziemy nic równie interesującego, ponieważ producent ten regularnie podmienia jedne zestawy na drugie. W ofercie Mould King Monarch nie tylko jest dostępny – przynajmniej na razie – ale również przykuwa wzrok swoimi prawie 120 cm długości.

Rozmiar nie dziwi, jeśli weźmiemy pod uwagę, że na zbudowanie Monarcha potrzebujemy ponad 11 tysięcy elementów. To ewidentnie projekt na kilka wieczorów i najlepiej będzie zorganizować sobie pomoc, żeby sprawnie doprowadzić budowę do końca.
Jak na tak wielki zestaw, jego cena jest zdecydowanie okazyjna. Monarcha znajdziemy na niemieckim Amazonie w cenie 1600,01 zł. Kwota może wydawać się spora, ale gdyby LEGO wyprodukowało tak wielki model, koszt byłby czterokrotnie większy.
Mould King znowu szokuje ceną swoich zestawów.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Komentarze czytelników
Kasket Junior
Ile zapłacili wam za recenzję Chińczycy? Promujecie podróbki, bez praw licencyjnych. To wstyd, kolejny przykład upadku portali i dziennikarzy. LEGO to wartość sama w sobie, a to o czym piszesz to wyłącznie chińska imitacja. Wstyd, żenada. Sprzedaliście się za recenzję
zanonimizowany1378531 Senator
Aby złożony zestaw moc trzymac w taki sam sposób, jak na grafice reklamowej, to trzeba każdy klocek z osobna kleić na super glue. Mam w domu dwa zestawy rozłożone i schowane, bo nic się nie trzyma kupy. Poza tym instrukcje są wybrakowane i sporo się nameczylem, żeby moje budowle w ogóle zbudować. Nigdy więcej tego uwna...
kekpass Chorąży
kiedyś sam myślałem, że to dobra i tańsza alternatywa dla LEGO ale wystarczy przetłumaczyć kilka opinii choćby z tej oferty a już można się dowiedzieć, że ludziom w zestawie brakuje elementów
nie dla chińskiego gunwa!
Miruu Chorąży
Też mam dreadnaughta a'la Lego z MK i mi kolapsa zaliczył pod własnym ciężarem. I wybrakowana jest instrukcja - czasami nie wiadomo co robić. Ale niestety no ciężko go będzie złożyć do końca, bo sam z siebie się rozwala. Kolejny nieprzemyślany źle zaprojektowany model przez MK. Nigdy więcej.
WolfDale Legend

Zajrzałem na ten odnośnik do Amazona i firma nawet nie złożyła jednego egzemplarza tylko jest wygenerowany cyfrowo i wklejony na tła. Pewnie sami nie dali rady złożyć... Koło Lego to nawet nie stało, po drugie jak mam coś kupić to chcę by mi sprawiło to radość również jakością, a poza tym Lego nabiera zawsze wartości kolekcjonerskiej w przeciwieństwie do tego badziewia.