Riddick: Furya będzie czwartą odsłoną kultowej serii science fiction z Vinem Dieselem. W nadchodzącej produkcji bohater odwiedzi swą rodzinną planetę.
Vin Diesel jest kojarzony głównie jako gwiazdor cyklu Szybcy i wściekli, ale to inna filmowa seria jest jeszcze bliższa jego sercu. Mowa oczywiście o Riddicku, który – jak donosi portal Variety – wkrótce doczeka się kolejnej odsłony.
Zdjęcia do Riddick: Furya, czwartego widowiska z serii science fiction, rozpoczną się jeszcze w tym roku, a dokładnie 26 sierpnia. Nowa odsłona Riddicka zostanie nakręcona w Niemczech, Hiszpanii oraz w Wielkiej Brytanii.
Fabuła filmu Riddick: Furya skupi się na portretowanym przez Vina Diesela bohaterze, który powróci na swoją rodzinną planetę. Na miejscy znajdzie innych Necromongerów, którzy walczą z nowym potworem. Vin Diesel i David Twohy ponownie połączą siły nad projektem sci-fi, a za produkcję odpowie Diesel, Samantha Vincent, Thorsten Schumacher oraz Lars Sylvest.
Przypomnijmy, że Riddick to seria szczególnie bliska sercu Vina Diesela. Aktor z własnej kieszeni wyłożył fundusze na trzecią część kultowego cyklu po tym, jak produkcje Pitch Black i Kroniki Riddicka – mimo bardzo dobrego przyjęcia – nie przyniosły wytwórni Universal spektakularnych wyników w box office.
Kroniki Riddicka możecie obejrzeć na SkyShowtime.
Film:Pitch Black
premiera: 2000thrillersci-fiakcja
Film:Kroniki Riddicka(The Chronicles of Riddick)
premiera: 2004akcjasci-fi
Film:Riddick: Furya
sci-fiakcja
Richard B. Riddick, czyli najbardziej poszukiwany przestępca w całej galaktyce, w końcu odnajduje swoją rodzinną planetę, ale nie jest przygotowany na to, co ma go spotkać. Czwarta odsłona przygód antybohatera będzie przedstawi wydarzenia dziejące się przed akcją znaną z wcześniejszych części, przedstawiając genezę tytułowej postaci.
7

Autor: Pamela Jakiel
Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.