Valve wreszcie potwierdziło przyczynę problemów z PayPalem na Steam. Spekulacje okazały się prawdą
Mam wyjebane w Paypala. Kiedy kupuję grę przez komputer używam podpiętej karty debetowej, a przez telefon używam Blika
Który to bank? Dobrze byłoby wiedzieć kto jest prawdziwym antagonistą tej afery.
Wczoraj dzwoniłem do paypala i powiedzieli mi, że obecnie ze względu na "regulacje" musieli Steama porzucić. Nie chcieli powiedzieć jakie regulacje dokładnie i to raczej nie chwilowy problem. Pan był na tyle miły, że poradził by korzystać z blika
W sumie to ciekawe, czy bank nie chce sobie robić dobrego PR-u, odmawiając współpracy przy sprzedaży gier dla degeneratów. Może jednak afera z cenzurą nie jest tu bez znaczenia...
Ja tam nadal stawiam na winę absurdalnego przelicznika walut na Steamie. Załóżmy że gra kosztuje 5 euro. My płacimy za nią 25 zł. PP dostaje 25 zł. Valve żąda 5 euro więc dostaje 5 euro ale o wartości 5 x 4,26 zł (PP liczy po 4,36 i inkasuje 50 groszy) czyli 21,3 zł. A gdzie brakujące 3,2 zł? A no właśnie. Chce je zajumać Valve, a zamiast tego zabierał je PP / bank.
Nie, gra kosztuje 25 zł, my płacimy 25 zł i Valve dostaje 25 zł.
Nie ma "przelicznika" walut na Steam. Każda gra ma osobną cenę w każdej dostępnej walucie.
...
Wiesz, że od kilku lat PLN jest jedną z dostępnych walut na Steam, prawda?
Następny domorosły teoretyk spiskowy, nie rozumie podstaw, ale już wie kto kogo i jak
Procne - wchodzisz na steam, dalej ustawienia regionu i waluty, dalej zmień walutę. Tu możesz wybrać euro.
Jemu chodziło o to, że płacąc w eur PP ma bardzo niekorzystny przelicznik. W jego przykładzie płacisz za EUR 1 równowartość PLN 5. Do Valve trafia tylko PLN 4.26, resztę zabiera PP.
Przelicznik nie jest tak wysoki jak podał, ale faktycznie jest dużo gorszy niż w lokalnym banku, a zarabia na tym PP, nie Valve.
Nie jestem pewien czy o to mu chodziło skoro jasno mówi o "przeliczniku walut na Steam". Biorąc pod uwagę jakie waluty wybrał w swoim przykładzie brzmi bardziej jakby mieszkał za granicą i nawet nie wie, że Steam obsługuje PLNy i myśli, że za gry na Steam Polacy płacą w euro i ponoszą koszty konwersji walut.
Tzn. tak zrozumiałem jego wypowiedź pomimo stwierdzenia „przelicznik na steam”.
* Biorąc pod uwagę jakie waluty wybrał w swoim przykładzie brzmi bardziej jakby mieszkał za granicą Faktycznie możesz mieć rację, ale zrobił także odniesienie do PLN więc założyłem, że chodzi o przelicznik PP po zmianie waluty na Steam i płatności via PP.
Nie jesteś najostrzejszą kredką w piórniku.
Nie ma znaczenia że na Steam widzisz PLN i płacisz w PLN. Tak naprawdę płacisz w EUR/ USD. To tak jak pójdziesz do sklepu i kupujesz banany. Twoim zdaniem płacisz w PLN? Nie, płacisz w USD bo dostawca tych bananów rozlicza się z ich producentem właśnie w USD a nie w PLN. I dokładnie tak samo jest na Steamie.
Jemu chodziło o to
Nie nie o to.
Przelicznik nie jest tak wysoki jak podał
Bo to tylko przykład aby było łatwiej liczyć.
PP stosuje średni kurs bankowy +10 groszy na każdym PLN (że niby nie mogą być stratni gdyby kurs nagle się zmienił).
Natomiast Valve ma swój własny oderwany od rzeczywistości kurs.
Reasumując i jeszcze raz może do was dotrze. Cena na Steam w PLN jest po absurdalnym kursie PLN wobec USD / EUR. Kupujecie grę w PLN. PP zabiera wasze PLN ale nie przekazuje ich do Valve. PP a właściwie bank który ich obsługuje rozlicza się z Valve w USD / EUR. Więc gdy kupując grę z ceną 5 EUR płacicie 25 zł zamiast 21,3 zł to ktoś sobie pozostałe 3,7 zł zabiera. Kto? A no właśnie zabierał sobie PP lub bank, a zabierać chciało Valve.
Oj jakieś ostre mentalne fikołki weszły. Jakkolwiek mocno próbujesz teraz przeinaczyć znaczenie słowa "płacić" i zmienić znaczenie pierwszej wypowiedzi - za banany płacę w PLN. To, że na którymś etapie łańcucha dystrybucji to zmienia się na inną walutę nie ma znaczenia. Ja płacę w PLN, właściciel sklepu kupuje w hurtowni za PLN.
Jestem prawie pewien, że Steam też dostaje płatności w PLN - na tym polega cały sens wprowadzania obsługi tej waluty. Zeby klient nie musiał dokonywać konwersji. I żeby Valve również nie musiało płacić haraczu operatorom. Valve dostaje złotówki na konto złotówkowe. Zapewne to Valve dokonuje konwersji w swoim banku i przelewa twórcom ich część - ponoć w walucie twórców, a nie tylko USD. Głupotą byłoby żeby Valve wprowadzało obsługę innych walut, ale nadal polegało na operatorach płatności przy konwersji, i to jeszcze samemu ponosząc te koszty
Zanim Steam wprowadził obsługę Przelewy24 to używałem właśnie paypala. Bo miał mniejsze opłaty za przewalutowanie niż mój bank
Mogę zapłacić kartą, Revolutem, automatycznym przelewem, Blikiem, PSC, Skrillem, kupić kod doładowujący Steam, nawet urwał mać kupić klucze do CS2/TF 2 w jakiejś kluczowni, sprzedać w ichnim sklepie i doładować w ten sposób portfel. Nikt, zwłaszcza Paypal nie robi mi tu łaski, bo jacyś banksterzy mają focha na Steam. Walić ich.
Tu jest to ładnie wyjaśnione, chcą mieć absolutną kontrolę nad tym co można kupić, nawet jeśli nie łamie to prawa. Co spowodowało, że np. w USA Trump już wprowadził nowe prawo, które ma blokować takie zagrywki.
https://www.youtube.com/watch?v=AZVJGtvY1js
Ewidentnie chodziło o steam i tylko na tej platformie PP nie obsługuje PLN.
Nie rozumiem jaki jest tego sens, skoro za inne rzeczy nadal mogę płacić w PLN via PP. Przecież to kretynizm lub ewidentna dyskryminacja polskich klientów steama.
* Nie wiemy również, dlaczego ten bank zrezygnował z obsługi płatności na Steamie. a czy wiecie o jaki bank chodzi? Wypadałoby podać jego nazwę.
Cholera, dopiero teraz do mnie dotarło, że z aferą cenzorską musi być coś na rzeczy
Placę przy użyciu PP za Deezera w PLN. Kilka dni temu opłacałam HBO Max - w PLN... Te transakcje dla PP obsługiwane są bez problemu.
No więc właśnie, inaczej niż sugerowano na początku, bank nie porzucił obsługi innych walut w ogóle, a jednie na Steam... Chyba, że te transakcje obsługuje inny bank.
Wydaje mi się raczej, że w bankach decydują stare dziadki, które mają słaby kontakt z normalną rzeczywistością. Aktywistki narobiły hałasu i dziadki pewnie myślą, że Steam to jakaś darkwebowa platforma do handlu ludźmi albo coś w ten deseń. I blokując go zarabiają PRowa punkty za pracę na rzecz ludzkości. A tu zonk. Zobaczymy co z tego wyniknie
No więc właśnie, inaczej niż sugerowano na początku, bank nie porzucił obsługi innych walut w ogóle, a jednie na Steam... Nie sugerowano tego. W artykule jest wyraźnie napisane: W odpowiedzi na zapytanie serwisu RockPaperShotgun Valve poinformowało, że decyzji tej nie podjął sam PayPal. Zamiast tego jeden z banków, z którymi współpracuje ta firma zdecydował się zaprzestać świadczenia swoich usług dla transakcji na Steamie.
* wyżej pisałem, że poza platformą Steam PP nadal obsługuje płatności w PLN.
I "ceznzura" dotknęła tylko niektóre waluty? Gdyby to miało związek z "cenzurą" to by PP całkiem wyleciał ze Steama.
Albo jak wspomniałeś tamte waluty rozliczał inny bank.
Ciekawie dlaczego?
Steam to spółka prywatna a nie akcyjna.
Cały czas nie młóci na steam i ich grach postępowej narracji.
Jak to się do nich dobrać ???
Odciąć kasę.