Usunięte sceny z Christianem Bale’em uczyniłyby z Thor: Miłość i grom film dla dorosłych
Podczas kręcenia Thora: Miłości i gromu Christian Bale był bliski przekroczenia granicy pomiędzy filmem dla wszystkich a dla dorosłych. Chris Hemsworth starał się hamować aktora.

Nie wszystkie usunięte sceny z filmu Thor: Miłość i grom ujawniono po premierze. Część prawdopodobnie nigdy nie ujrzy światła dziennego i jednym z winnych jest Christian Bale. Aktor w wielu scenach starał się improwizować. Jego interpretacja jednak wkraczała w strefę mniej przyjazną rodzinie i razem z Taiką Waititi byli tego świadomi. Chris Hemsworth starał się studzić ich zapał i przenieść produkcję na właściwe tory (via Inverse):
Wiedzieliśmy z Taiką, że rzeczy, które robimy, prawdopodobnie nie trafią do filmu, ale chcieliśmy spróbować i zobaczyć. Ostatecznie to jest i powinien być film, którym może się cieszyć cała rodzina. Kilka razy Chris Hemsworth patrzył na mnie i mówił: „Stary, to już trochę za daleko. Wątpię, żeby ktokolwiek chciał to zobaczyć. Chyba, że w filmie dla dorosłych”, ale i tak miałem radochę podejmując tę próbę. Było dużo zabawy przy wykonywaniu pewnych scen i prób, nawet jeśli nie trafiły do ostatecznej wersji.
Może Cię też zainteresować:
- Thor: Love and Thunder uświadomił mi, że nie czuję już Marvela
- Wzruszyłem się, a w tle leciały Gunsy - recenzja Thor: Miłość i grom
- Thor: Miłość i grom - recenzja. Takich superbohaterów chciałbym więcej
Christian Bale zdecydował o ostatecznym wyglądzie Gorra
Charakteryzacja Gorra w Thor: Miłość i grom nie spotkała się z ciepłym przyjęciem ze strony fanów. W komiksach przeciwnik Thora jest podobnych rozmiarów, co syn Odyna. Budowa Christiana Bale’a jednak nie jest aż tak bliska tej Chrisa Hemswortha i postanowiono podjąć inną ścieżkę:
W komiksach jest gigantem, praktycznie takim jak Thor i Chris jest ogromny z tymi swoimi mięśniami. Powiedziałem Taice Waititiemu, reżyserowi: „Słuchaj, musimy do tego podejść w inny sposób. To musi być potwór mroku i mocy cienia. Musi wyglądać na chorego, wychudzonego, sprawiać wrażenie, że nie poradzi sobie z Thorem, ale o to chodzi. Nie potrzebuje siły fizycznej, bo posiada nadnaturalną moc”.
Obie kwestie rzucają nowe światło na ostatni film Marvela, który zebrał dosyć przeciętne oceny. Być może bardziej dojrzałe podejście miałoby szanse zrehabilitować widowisko w oczach widzów.
Film:Thor: Miłość i grom(Thor: Love and Thunder)
premiera: 2022akcjaprzygodowyfantasykomediasci-fi
Thor: Miłość i grom stanowi kolejną odsłonę przygód inspirowanego mitologią nordycką superbohatera w MCU. Tym razem bóg piorunów przemierza wszechświat w towarzystwie Strażników Galaktyki. Thor: Miłość i grom (Thor: Love and Thunder) to wyreżyserowany przez Taikę Waititiego (Co robimy w ukryciu, Jojo Rabbit) superbohaterski film oparty na komiksach wydawnictwa Marvel. Stanowi on czwartą odsłoną przygód Thora oraz 29 główną część tzw. MCU (Marvel Cinematic Universe). Produkcja opowiada o przygodach Thora, inspirowanego mitologią nordycką herosa władającego mocą piorunów. Po wydarzeniach znanych z Avengers: Końca gry wyrusza on w pełną przygód podróż ze Strażnikami Galaktyki. Po drodze ekipa napotka wiele przeciwności i spotka szereg niespotykanych postaci, w tym Jane Foster władającą młotem Mjolnir. W produkcji wystąpili między innymi Chris Hemsworth (Thor), Tessa Thompson (Walkiria), Natalie Portman (Jane Foster), Jeff Goldblum (Arcymistrz), Christian Bale (Gorr Rzeźnik Bogów), Chris Pratt (Peter Quill), Taika Waititi (Korg), Russell Crowe (Zeus), Karen Gillan (Nebula) oraz Dave Bautista (Drax). Zdjęcia kręcono w Sidney.