Układy do AI trafiały nielegalnie do Chin? Zatrzymano dziewięć osób
Mimo amerykańskich sankcji akceleratory sztucznej inteligencji Nvidii mogły trafiać do Chin przez spółki w Singapurze. Zatrzymano dziewięć osób, trzy usłyszały zarzuty.

Singapurska policja oraz urząd celny zatrzymały dziewięć osób podejrzanych o przemyt chipów AI do Chin, trzy z nich usłyszały zarzuty składania fałszywych oświadczeń dotyczących końcowego użytkownika nabywanych produktów (vide Reuters). Akcja jest częścią większego śledztwa obejmującego dwadzieścia dwie osoby i przedsiębiorstwa. Sprawę łączy się z podejrzeniami o dostarczanie zaawansowanych układów Nvidii do ośrodków pracujących nad sztuczną inteligencją DeepSeek.
Dokumenty sądowe wskazują, że w 2024 roku dwaj Singapurczycy – Aaron Woon Guo Jie oraz Alan Wei Zhaolun – mieli składać fałszywe oświadczenia gwarantujące, że produkty, które nabywali, nie trafią do osób spoza listy autoryzowanych użytkowników końcowych. O podobne oszustwo oskarżono obywatela Chin Li Minga, który w 2023 roku zadeklarował, że zakupione produkty trafią finalnie do zarejestrowanej w Singapurze firmy Luxuriate Your Life Pte Ltd. Mężczyznom grozi do 20 lat pozbawienia wolności.
W środę, w ramach skoordynowanej operacji przeprowadzonej przez policję i organy celne zorganizowano nalot na dwadzieścia dwie lokalizacje posądzane o bycie miejscem popełnienia czynu zabronionego. Zatrzymano dziewięć osób. Zabezpieczono dokumentację oraz dane elektroniczne, które mogą posłużyć za dowody w sprawie.
Singapur jest drugim najważniejszym rynkiem Nvidii po USA, generującym 18% przychodów firmy. Trafia tam jednak zaledwie 2% wszystkich zamówień technologicznego giganta. Podejrzewa się, że wyspiarskie państwo jest wyłącznie centrum fakturowania dla klientów z innych krajów, w tym z objętych sankcjami Chin. Minister spraw zagranicznych Singapuru zadeklarował, że państwo nie będzie tolerować omijania reżimów kontroli eksportu, fałszywych deklaracji ani manipulacji danymi.