Twórcy Splinter Cell: Conviction stawiają na przystępność
Max Beland, pracownik firmy Ubisoft i jeden z głównych twórców gry Splinter Cell: Conviction, powiedział w rozmowie z serwisem Industry Gamers, że „super hardcorowe” produkcje wstrzymują rozwój przemysłu rozrywki elektronicznej, chociaż zrezygnowanie z nich jest kłopotliwą i drażliwą kwestią. Co w takim razie jest kluczem do sukcesu? Zdaniem autora - przystępność.
Szymon Liebert
Max Beland, pracownik firmy Ubisoft i jeden z głównych twórców gry Splinter Cell: Conviction, powiedział w rozmowie z serwisem Industry Gamers, że „super hardcorowe” produkcje wstrzymują rozwój przemysłu rozrywki elektronicznej, chociaż zrezygnowanie z nich jest kłopotliwą i drażliwą kwestią. Co w takim razie jest kluczem do sukcesu? Zdaniem autora - przystępność.
Fani gry Splinter Cell: Conviction mogą wstrzymać się z oskarżeniami - twórcy nie uprościli swojej produkcji w stu procentach, ale starali się zachować odpowiednią równowagę między wymagającymi i prostymi elementami rozgrywki. Beland wyraża opinię, że „tworzenie super hardcorowych gier musi się skończyć ”, co jednak nie jest łatwe do zrealizowania.
Sprawa jest kłopotliwa, bo wydawca boi się utraty hardcorowych graczy. Z drugiej strony, „wyzwaniem są dziennikarze (...), którzy zwykle również są hardcorowcami ”, a mają wpływ na powodzenie gier. Autor zapewnia, że „nie lubi określenia „przystępny”, bo brzmi ono jak upraszczanie ”, ale przypomina o popularności przystępnego jego zdaniem Call of Duty.
Dowodem na prawdziwość tezy są wyniki sprzedaży gier. Max Beland mówi, że niektórzy gracze mieli problemy z poprzednimi, trudnymi odsłonami Splinter Cella, które nie prowadziły do rozwoju marki. Sam pomysł na grę zdaniem Belanda jest dobry, ale trzeba było zaprezentować go w innej postaci – zdynamizować rozgrywkę i uczynić ją znacznie bardziej czytelną.
Twórca przypomniał „dawnego” Sama Fishera, który poruszał się wręcz centymetr na minutę. Beland zauważa, że nie oddawało to w pełni możliwości bohatera, będącego przecież świetnie wyszkolonym tajnym agentem. Dlatego też, w kolejnej części serii, Fisher stanie się niezwykle skuteczny także w szybkim eliminowaniu wrogów w sytuacjach „podbramkowych”.
Problem wyłożony przez Belanda jest jak najbardziej na czasie i nęka wielu zagorzałych fanów gier, którzy często muszą przełykać znaczne uproszczenia w nowych tytułach. Ubisoft, jak każdy inny wydawca, chce rozwijać swoje struktury za praktycznie każdą cenę. Ta nieustanna pogoń jest oczywiście sama w sobie dość absurdalna, ale to już raczej wina systemu.
Splinter Cell: Conviction zostanie wydany w kwietniu tego roku, najpierw na konsolę Xbox 360 i nieco później na pecety. Beland potwierdził tę informację w cytowanym wywiadzie i dodał, że teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, aby kolejne odsłony serii pojawiły się na innych platformach (chociaż w tej kwestii na razie nic nie jest jeszcze ustalone).

Tom Clancy's Splinter Cell: Conviction
Data wydania: 13 kwietnia 2010
GRYOnline
Gracze
Steam
- Ubisoft
- X360
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
Lothers Senator

Koleś bredzi jak potłuczony. Która niby część SC była trudna? Jaki sens grać w grę, która nie stanowi wyzwania? Może pan Beland powinien zmienić branżę na filmową? @darek79r19: a ty co? Prozac żresz garściami, że wszystko cię cieszy?
xanat0s Legend

W SC:C jeszcze nie grałem, bo X360 powędrował do kolegi, ale wczoraj skończyłem Uncharted i teraz katuję Uncharted 2 - gry naprawdę niezłe, ale poziom trudności zagadek (cała jedynka i 16 rozdział w U2 - może dalej jest trudniej) jest żenujący. Nie mówię, że kiedyś zagadki były wymagające (vide Tomb Raider gdzie też nie wymagały specjalnego myślenia), ale twórcy mogliby się postarać o coś, co wymaga nieco dłuższego zastanowienia - a w U1 wszystkie zagadki przeszedłem od razu - select i już człowiek zna rozwiązanie. Czy to dzwony czy ustawienie figurek apostołów. Na razie w U2 jest tak samo. Aż mi głupio było, takie te "zagadki" były proste.
Pewnie, można powiedzieć, żebym odpalił sobie Mysta jak chcę trudnych zagadek. Ale ja chcę chociaż takie, które nie urągają ludzkiej inteligencji :)
Post w sumie nie ma nic wspólnego z "upraszczaniem" gier, bo gry tego typu nigdy szczególnych zdolności intelektualnych nie wymagały, tak chciałem się po prostu wyżalić :)
Koktajl Mrozacy Mozg Legend

Lothers - moze pierwsze, ja nie gralem w poczatku zas Double Agent byl strasznie prosty jak dla osoby ktora nie miala kontaktu z seria.
zanonimizowany624581 Senator
Nowy model grania w SC: Conviction bardzo mi się podoba. Jest nowy, ma większą dynamikę i stawia na szybkość. Jednak IMO poprzednie odsłony serii były o niebo lepsze. Moim zdaniem właśnie tak, miała wyglądać koncepcja, przedstawienia Sama Fishera (chodzi o poprzednie część).