Twórca The Last of Us i Uncharted ostrzega: zwiastun nowej gry Naughty Dog „nie do końca odzwierciedla” prawdziwy charakter Intergalactic: The Heretic Prophet
Ale w sam czysty gameplay to oni nie potrafią.
Zresztą gra i tak będzie porażką bo po GTA VI przeciętnego konsolowca już i tak nic innego nie będzie interesować zwłaszcza bardziej poważny tytuł w kosmosie który chyba nawet nigdy się dobrze nie sprzedawała (Starfield, Anthem, Dead Space Remake, ostatni Cronos).
Chętnie zagram, ale to jest czyste przegięcie czekać już przeszło 5 lat na nowy tytuł Naughty Dog i mieć tylko krótki teaser... Jak to wyjdzie w 2027 to będzie cud, chyba, że zaskoczą w 2026 razem z Wolverinem.
Chłopaki się tak rozwijają że w całym studio nie było jednej osoby która wiedziałaby jak się trzyma maszynkę do golenia
Może zagram o ile ta gra nie będzie lewackim syfem. Ale niestety zapowiada się że będzie.
Dużo libtardiańskich białych kobiet jest Praw(n)iczku. Czego tu znowu nie rozumiesz?
zwłaszcza bardziej poważny tytuł w kosmosie który chyba nawet nigdy się dobrze nie sprzedawała (Starfield, Anthem, Dead Space Remake, ostatni Cronos).
Bo "tytuł w kosmosie" to pojęcie w zasadzie nieskończenie pojemne, tak jak "gra o zombie" i można tu upchać niemal wszystko. Ale na dobrą grę kosmiczną, zwłaszcza taką w stylu tego, czym Starfield miał wedle obietnic być, czeka bardzo wielu ludzi, i to już od lat.
Najgorsze jest to, że ja się spodziewam latania po kosmosie z masą innych planet, a boję się, że będziemy mieli akcję tylko na tej jednej :P
Wiem, że nigdzie otwarcie nie mówią jak to ma wyglądać, ale po świetnej apokalipsie i jeszcze lepszym Indianie Jones'ie, mam jakieś oczeikwania :c
Nie bardzo są przesłanki, żeby uznać że to będzie gra "kosmiczna".
Obca planeta, gdzieś w kosmosie może stanowić tylko tło dla tej - jak to się ładnie klasyfikuje gatunkowo - przygodowej gry akcji.
Równie dobrze mogłaby to być kraina fantasy.