Johan Pilestedt udaje się na zasłużony odpoczynek po sukcesie Helldivers 2. Jak przyznaje, chce odzyskać to, co „stracił podczas ostatniej dekady”.
Choć ciężko w to uwierzyć, Helldivers 2 już wkrótce skończy roczek. Kontynuacja galaktycznego shootera od Arrowhead Game Studios miewała swoje lepsze i gorsze momenty, jednak nikt nie zaprzeczy, że mówimy tu o jednym z najbardziej wpływowych tytułów ostatnich miesięcy. Gracze pokochali bycie częścią armii Super Ziemi, a sama gra doczeka się nawet ekranizacji filmowej.
Jednocześnie trzeba wiedzieć, kiedy należy powiedzieć „stop”. Johan Pilestedt, były CEO studia oraz ojciec serii Helldivers, postanowił udać się na zasłużoną przerwę.
Deweloper podzielił się szczerą wiadomością za pośrednictwem Twittera/X, przyznając że ostatnie jedenaście lat prac nad marką Helldivers wycieńczyły go do cna, a także wpłynęły negatywnie na relacje rodzinne i przyjacielskie poza firmą – w związku z tym postanowił zrobić sobie przerwę od świata gamingu, udając się na „urlop regeneracyjny”.
Wiem, że wielu z was pomyśli sobie „por que?”. Cóż, podczas gdy wy od roku bawiliście się przy Helldivers 2, ja żyłem tą grą od 2016 roku, a z samym Helldivers – od 2013. Jedenaście lat całodobowej pracy nad tą samą marką sprawiło, że odstawiłem na bok swoją rodzinę, przyjaciół , moją ukochaną żonę… i samego siebie.
Zamierzam udać się na przerwę, by odzyskać to, co straciłem od wszystkich wspierających mnie przez ponad dekadę. Jestem pewien, że moi przyjaciele w Arrowhead Game Studios zrobią wszystko, by dostarczyć niesamowitą zawartość do Helldivers 2.
W końcówce wpisu Johan dodaje, że po swoim powrocie zamierza zabrać się za kolejną grę od Arrowhead; sądząc po tonie wypowiedzi, najpewniej nie będzie to nic związanego z Helldivers.
Członkowie społeczności Helldivers 2 akceptują decyzję Pilestedta w stu procentach, wierząc że deweloper zasłużył na przerwę po tylu latach starań. Jednocześnie wielu fanów będzie tęsknić za interakcjami Johana ze społecznością, które nadawały magii całej grze.
Dobrze dla niego. Nawet jeśli największy młyn dział się w zeszłym roku, wyglądało to na pracę non-stop: wydawanie nowej gry, cykliczne wydawanie nowej zawartości do niej, zmiany balansu, mierzenie się z krytyką po tych zmianach, przemawianie w imieniu firmy, itd. Sam pewnie potrzebowałbym po tym długiej przerwy.
Rany, to prawie jak koniec pewnej ery. Jego interakcje ze społecznością naprawdę uczyniły ją specjalną.
Niektórzy obawiają się, że decyzja Johana o „odejściu” może mieć drugie dno, najpewniej pod postacią konfliktu z Sony po nieudanej kolaboracji Helldivers 2 z Killzone. Są to jednak zaledwie niepotwierdzone domysły zmartwionych graczy. Jak myślicie, w jakiej tematyce mogłaby być kolejna gra od Arrowhead?
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
0

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.