Jest szansa, że rozwój Call of Duty: Black Ops 7 będzie przebiegał w bardziej poważnym tonie. Twórcy zapowiedzieli mniej „fortnite'owych” treści w dodatkach do gry.
Możliwość biegania po mapie Call of Duty: Black Ops 6 kreskówkową postacią Beavisa z tłumikiem z papieru toaletowego na broni zapewne miała swoich fanów. Jednak można powiedzieć, że grupa graczy zadowolona z takiego kontentu była raczej w mniejszości. W Call of Duty: Black Ops 7 może być znacznie mniej takich rzeczy, które pasują do klimatu jak pieczona kaczka na zlocie wegetarian.
Według najnowszych informacji Treyarch miało zrezygnować ze współpracy z niektórymi podmiotami związanymi z dodatkami, które znalazły się w poprzedniej generacji gry. Myślę, że większość fanów serii powinno się z tego ucieszyć, choć część z nich już teraz wątpi, czy twórcom nie zabraknie konsekwencji, aby pozostać przy własnych zapewnieniach.
Black Ops to nie Fortnite, kolorowe skiny lub dziwaczne bronie raczej słabo pasują do zmagań elitarnych sił JSOC, to dobrze więc, że takich treści nie będzie. Nie wszyscy są jednak pewni, czy ta decyzja będzie przekładać się na rzeczywistośc. Słowa Yale Millera, starszego dyrektora ds. produkcji w Treyarch to zdaniem części komentujących na Reddicie tylko zasłona dymna lub marketingowy bełkot.
To kod oznaczający: „Mieliśmy wydać świąteczną kolaborację, ale przesunęliśmy ją na lato, kiedy wszyscy zapomną, że o tym mówiliśmy”.
To tylko cel marketingowy. Te zwariowane skórki / współprace pojawią się po co najmniej sześciu miesiącach od premiery gry.

Wszystko jest możliwe, można tak bez końca snuć pesymistyczne wizje. Miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stanie. Sam fakt, że twórcy już teraz o tym mówią, świadczy o dobrej komunikacji z graczami. Wzięli pod uwagę ich feedback z Black Ops 6, więc teraz wiedzą co nie spodoba się społeczności.
Niewiele osób narzekało na współpracę z Rambo czy nawet na współpracę z Ghost Face. Ale wszyscy byli niezadowoleni z Nicki Minaj, American Dad i Ninja Turtles. To kwestia tonu i estetyki.
Część dodatków była jednak całkiem fajna i pasowała do gry – oby studio Treyarch tym razem nie „wylało dziecka razem z kąpielą”. Dodatkowe treści są jak najbardziej pożądane i przedłużają zainteresowanie grą. Jeśli tylko pasują (albo choć w miarę pasują) do jej lore to nikt nie będzie miał nic przeciwko.
1

Autor: Arkadiusz Strzała
Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.