Twórca AC: Shadows wie, że Valhalla przesadziła z rozmiarem po DLC. „Stała się potworną grą”
Walhalla z niczym nie przesadzała, grałem na 100% 2 razy. Od**cie się od tych open worldów. Żałosna wymówka pozwalająca wydawać mniejsze gry za ten sam chajs, ha tfu
Nawet nie mam jak sprawdzić, czy jest za mała, czy za duża, bo nadal nie ma na GOG, ale najpierw chciałbym zagrać w AC2 ;)
Problemem Valhalli nie była wielkość sama w sobie, tylko monotonia. Za dużo tego samego. Za dużo znaczników, które nie znaczyły nic. Lubię wielkie obszarowo sandboksy, ale Valhalla mnie tak przesyciła, że nie wróciłem już do tego typu gier od bodaj trzech lat, bo ile można
Mozna bylo dodac smoka zeby mozna nim bylo latać.
Przypomina mi się Horizon Forbidden West i wstawienie latania na ostatnie 5% gry i dodatek. Zresztą też mnie HFW okrutnie zmęczył rozmiarem.
Nie lubię niewidzialnych ścian, więc osobiście wolałbym dostać całą mapę albo mapę ograniczoną do np. wyspy, gra mogłaby ważyć nawet 1 TB ale przynajmniej byłaby na lata ;) Czekam na tak dużą grę z otwartym światem, np. na połączenie Morrowinda, Obliviona i Skyrima w jedną grę ale single player a nie MMO.