Twitter może udostępnić Elonowi Muskowi dane użytkowników
Zarząd Twittera planuje zezwolić Elonowi Muskowi na dostęp do głównego strumienia danych. Być może to ostatecznie rozwieje wątpliwości wokół liczby fałszywych kont w serwisie.

Fot. powyżej: Unsplash / Roman Martyniuk / NASA
- Elon Musk może uzyskać dostęp do głównego strumienia danych Twittera;
- proces ten ma na celu ostateczne rozwiązanie kwestii liczby fałszywych kont w serwisie.
Transakcja wykupu Twittera nadal nie została sfinalizowana. Zanim to nastąpi, Elon Musk chce wiedzieć, ile procent kont to boty i spamerzy. Aby się o tym przekonać, musiałby otrzymać dostęp do danych użytkowników. Jak się okazuje, zarząd Twittera zamierza zgodzić się na udostępnienie Elonowi Muskowi wglądu w główny strumień danych.
Dziennie na portalu pojawia się ponad 500 milionów wpisów, co składa się na niesamowicie obszerny strumień przesyłanych bitów. Teraz eksperci Elona Muska będą mogli uzyskać do niego dostęp, co pozwoli ostatecznie rozwiać wątpliwości na temat udziału spambotów na Twitterze.
Fałszywe konta na Twitterze
Elon Musk otwarcie poddaje w wątpliwość twierdzenia dotychczasowych właścicieli Twittera, jakoby w serwisie było mniej niż 5% fałszywych kont. Spowodowało to już wstrzymanie transakcji, co rzekomo może być prawdziwym celem Elona Muska, jak twierdzą niektórzy.
Szef Tesli może też próbować w ten sposób zbudować dogodną pozycję do anulowania procesu wykupu lub ponownych negocjacji cenowych. Być może uznał on, że 44 miliardy dolarów za Twittera to jednak zbyt dużo.
Może Cię zainteresować:
- Twitter nie pozwoli Muskowi wycofać się z zakupu
- Twitter w rękach Elona Muska wcale nie będzie ratunkiem dla wolności słowa
Więcej:Wydawca Baldur's Gate 3 krytykuje plany Elona Muska. „Branża nie potrzebuje kolejnego skoku na kasę”
Komentarze czytelników
zanonimizowany1289944 Konsul
Nie wiem skąd pomysł, że niby jest 5% fałszywych kont. Niemal każdy, kto używa twittera posiada co najmniej dwa konta. Jest cała masa kont nieaktywnych, zduplikowanych itp. Czy one też wliczają się w te 5% fałszywych?