Zapłać za Twittera, będziesz mógł więcej
Twitter pozwoli na pisanie postów dłuższych niż 280 znaków. Jest tu jednak haczyk – z zaskakującej funkcji nie skorzystacie, dopóki nie zapłacicie za subskrypcję Twitter Blue.

Do tej pory użytkownicy Twittera, pisząc swoje posty, musieli się zmieścić w limicie 280 znaków. W pierwotnym zamyśle miało to sprawić, że treści zamieszczane na platformie są konkretne, precyzyjne i łatwe w konsumpcji. Teraz jednak stary porządek został naruszony i Twitter pozwoli użytkownikom na lepsze „wyrażenie siebie”. Ale nie wszystkim – tylko tym, którzy zdecydują się za to zapłacić.
Twitter Blue pozwoli na posty do 4000 znaków
Serwis społecznościowy Elona Muska poinformował za pośrednictwem oficjalnego konta Twitter Blue, że subskrybenci tej usługi ze Stanów Zjednoczonych uzyskali już możliwość tworzenia dłuższych tweetów. Ich objętość została zwiększona z 280 znaków ze spacjami aż do 4000. Taka zmiana już na pierwszy rzut oka robi wrażenie, gdyż pozwala na rozpisanie się (bez zapisu kopii roboczej) i publikację postów zasługujących wręcz na miano artykułów, do których Twitter w zasadzie nie powinien służyć. Wiele osób wyraziło w komentarzach swój sprzeciw wobec takiej opcji, argumentując to tym, że z miejsca przekazywania szybkich informacji Twitter stanie się drugim Facebookiem z masą niepotrzebnych treści i długich reklam.

Mimo tego platforma uspokaja, twierdząc, iż „Twitter jest nadal Twitterem”, ponieważ takie treści będą nadal wyświetlane w widoku do maksymalnie 280 znaków, do czasu kliknięcia przycisku „Pokaż więcej”. Wspomniano również o tym, iż nieposiadający płatnej subskrypcji będą mieli tak samo, jak użytkownicy Twitter Blue, dostęp do wyświetlania dłuższych tekstów i pozostaje mieć nadzieję, że tego typu ograniczenie nie pojawi się w najbliższej przyszłości.
Twitter przechodzi zmiany
Ewidentnie widać tutaj także kolejną próbę monetyzacji Twittera przez Elona Muska. Do tej pory platformie brakowało argumentów zachęcających do zakupu subskrypcji Twitter Blue. Wydaje się, że sporo osób, szczególnie tych publikujących regularnie swoje przemyślenia w serwisie z niebieskim ptaszkiem, może skusić się na takie rozwiązanie. Wprawdzie częstą praktyką jest dodawanie funkcji dla płacących użytkowników za daną usługę, jednak czy „ćwierkająca” platforma nadal pozostanie sobą? Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o takim rozwiązaniu.
Komentarze czytelników
Malaga Senator
nikt cie nie zmusza do czytania "sciany tekstu". Zawsze mozesz swoje ulotne skupienie skierować na wiadomości, które cię nie przytłaczają ilością znaków, a opcje "pokaż więcej" będziesz mógł klikać tylko wtedy, gdy czujesz się szczególnie odważny.
Asmodeus Senator
Tobie to jak widze ani 280 ani 4000 znakow nie pomoze... TT zawsze byl od krotkich i zwiezlych wiadomosci a nie od lania wody. A spodziewam sie, ze teraz co drugi post trzeba bedzie "rozwijac" aby zrozumiec o co w ogole chodzi w wątku.
Malaga Senator
rozumiem twoją rozpacz, skoro przeczytanie całego newsa cie przerasta:
"(...) takie treści będą nadal wyświetlane w widoku do maksymalnie 280 znaków, do czasu kliknięcia przycisku „Pokaż więcej”.
Asmodeus Senator
Juz nie moge sie doczekac przewijania sciany tekstu z TT na komorce.
zanonimizowany1382907 Chorąży