Żaden z tych trzech filmów nie był w moim odczuciu nawet w połowie tak dobry jak filmy ze starego kanonu Star Treka. Wszyscy bohaterowie byli podróbą oryginalnego zespołu, ich motywacje czy charaktery były pozmieniane, całe remake'owanie serii było zbędne.
Dopóki nie dadzą innej epoki, albo nie powrócą do starego kanonu to 4 część raczej się nie wybije, no chyba, że scenariusz Tarantino będzie świetny.
Powiem, że mi nowe Star Treki się podobają (choć wiem, ze odbiegają od starych części). Chętnie bym obejrzał kontynuację.
Jak dla mnie te nowe ST są nawet lepsze od tych nowych SW, a Simon Pegg to mój ulubiony aktor komediowy. : )
Powinni porzucić tego Star Treka bazującego na tych pierwszych filmach i robić rimejka Star Trek następne pokolenie!
Ludzie chcą Borga i Klingonów i nowego Picarda a nie Kirka i tego tamtego jak mu tam Volkana.
Hardfani nie czekają na remaki - tylko na nowego Enterpise'a z przyszłości w okresie wojen temporalnych z XXVI wieku.
Oby to był Star Trek a nie krwawa łaźnia jak w przypadku Tarantino zawsze bywa......... Paramount Pictures dawno zniszczyło tą markę bo tylko kasa im w głowie a na 50 lecie wypuścili słabeusza nie wspomnę o jakimkolwiek innym świętowaniu.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
