Jesteśmy coraz bliżsi osiągnięcia fotorealistycznej grafiki w grach komputerowych. Kolejny krok ku długo wyczekiwanemu celowi zrobiło AMD, prezentując technologię o nazwie roboczej TRESSFX.
Niemałe poruszenie w internetowym środowisku graczy wywołał dziś tajemniczy zrzut ekranu, umieszczony na oficjalnym blogu AMD. Przedstawia on fragment kobiecej twarzy i bujne włosy. Włosy, które wyglądają zupełnie odmienne od tego, co do tej pory mogliśmy ujrzeć w grach.

Jeżeli przyjrzycie się uważnie obrazkowi, szybko dostrzeżecie, że włosy są doskonale wyrenderowane. Jest to zasługą nowatorskiej technologii TRESSFX, którą AMD najwyraźniej postanowiło się dziś pochwalić. Nazwa nie wzięła się znikąd. Tress to angielskie słowo określające warkocz lub bujne loki.
AMD zapowiada na swoim blogu, że "zostaną wytyczone nowe standardy i granice dla realizmu w grach komputerowych". Jeden jedyny obrazek, na którym widać stosunkowo niewiele to dość mało, aby popaść w zachwyt. W notce zawarto jednak zapowiedź, że kolejna porcja szczegółów zostanie nam zaserwowana jeszcze w tym tygodniu. Podpis towarzyszący zrzutowi ekranu wskazuje jednoznacznie na to, że kluczowe informacje zostaną ujawnione już jutro, 26 lutego.
Więcej:AMD woli pracować z Sony niż z Microsoftem, bo Mark Cerny ma wizję i aktywnie działa przy PS6
0

Autor: Przemysław Bartula
W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.