RPG No Rest for the Wicked otrzymało duży patch. Przyniósł on wyczekiwane poprawki optymalizacji, jak również ulepszenia rozgrywki oraz sterowania.
No Rest for the Wicked, czyli znajdujące się we wczesnym dostępie RPG akcji autorstwa zespołu Moon Studios, doczekało się drugiej dużej aktualizacji. To potężny patch, który poprawia masę aspektów gry. Wymieńmy te najważniejsze.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że pomimo kolejnych ulepszeń wydajności na razie twórcy nie zdecydowali się zmienić wymagań sprzętowych podawanych na profilu gry na Steamie. To nie jest jednak zaskoczeniem, bo zrobiono to na początku maja po pierwszej dużej aktualizacji, która również poprawiła optymalizację.
No Rest for the Wicked zadebiutowało 18 kwietnia tego roku. Na razie gra dostępna jest wyłącznie na PC, ale w przyszłości trafi również na konsole Xbox Series X, Xbox Series S oraz PlayStation 5.
Gra była bardzo wyczekiwana, ale niski poziom dopracowania technicznego rozczarował wielu graczy. W rezultacie zaraz po premierze w Early Access jedynie 58% recenzji użytkowników Steama chwaliło najnowszą produkcję Moon Studios. Kolejne aktualizacje poprawiły odbiór gry. W chwili pisania tej wiadomości 78% wszystkich recenzji No Rest for the Wicked na Steamie jest pozytywnych (79% według SteamDB), a licząc tylko te z ostatnich 30 dni, jest to 83%.
Ciekawi nas, czy patch spowoduje zwiększenie aktywności graczy. Wczoraj w najgorętszym momencie dnia w tytuł na Steamie bawiło się niecałe dwa tysiące osób równocześnie. Nie spodziewamy się jednak ogromnego skoku, bo takie najczęściej następują dopiero po patchach z nową zawartością.
Więcej:Po 10 latach Windows naprawił błąd męczący użytkowników PC; koniec z samoczynnym restartem komputera
Data wydania: 18 kwietnia 2024 Wczesny dostęp
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
5

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.