„To nie jest gra, którą kupiliśmy”. Realistyczna strzelanka obrywa już nie tylko za cenzurę, ale także spadek jakości grafiki. Mimo to Ready or Not idzie jak burza
I mają rację poziom ugrzecznienia wręcz wypacza misję i pewne watki w grze, chociażby misja z porwanymi kobietami czy dziewczynka. Bardzo chamskie zagranie twórców.
Chyba woketardy im groziły.
Meh, tu chodzi tylko o zarabianie kasy.
Core userom sprzedano wizję "dorosłego tactical shootera", mimo problemów gra wypaliła. Przyszedł czas na cash in na konsolach, ale tam są pewne restrykcje co do treści*, plus istnieje taka retro konsola jak Xbox Series S, więc podjęto takie, a nie inne decyzje, bo nie opłaca się rozwijać buildów PC i konsolowych osobno.
Fani płaczą, ciężarówki z kasą parkują pod siedzibą Void.
Aha, do tego Void to Void, więc bugów od cholery, 1 krok do przodu - 5 kroków wstecz.
*nie można mieć zdjęć małych dziewczynek w misjach o pedofilach więc zmienili na lalki. Problem w tym, że ta gra uwielbia misje o pedofilach i ich jaskiniach.
Kupiłem to lata temu na wczesnym dostępie. Ostatnio pograłem trochę i jaki to jest shit teraz to masakra. Prawie jak rainbow six Vegas
Powinni zwracać kasę za takie przekręty. Choć znając te korporacje to mają to wszystko przewidziane w EULA.
Rozwalona grafika i AI oraz masa nowych bugów? Ależ zrobili ludzi w wała... Kolejny wspaniały dzień w giereczkowie, trym razem od pasjonatów dla pasjonatów.
https://www.youtube.com/watch?v=y-TMZlt2hYQ
