Robale biegające, latające, opancerzone, a teraz także… odbijające się. Gdzie są granice tego szaleństwa?
W każdej grze zdarzają się błędy i glitche. Niektóre męczące i denerwujące, inne dziwne i śmieszne. W społeczności graczy Helldivers 2 pojawił się ostatnio raport o błędzie tej drugiej kategorii. Panie i panowie, przed wami robale trampolinowe!
Ta zabawna i nietypowa sytuacja wzbudziła przede wszystkim falę śmiechu pośród graczy, którzy zastanawiali się, co spowodowało ten bug. Okazało się, że nie jest to pierwszy tego typu wypadek i inni helldiversi także natknęli się na te wybryki natury w swoich rozgrywkach.
Ten niefortunny błąd posłużył jednak graczom za punkt wyjścia do dyskusji na temat osobliwej fizyki światów, na których toczy się walka, a także możliwego uzasadnienia fabularnego tego szaleństwa. Zrodziło się też sporo pomysłów na temat nowych, dostępnych do gry planet i mechanik, które mogłyby urozmaicić rozgrywkę.
Niska grawitacja to modyfikator planety, który najbardziej chcę zobaczyć. Plecak skokowy musiałby zostać osłabiony, ale nadal można by było skakać wyżej niż na normalnej planecie typu G. Jeszcze lepiej, jeśli moglibyśmy użyć przycisku plecaka skokowego, aby wznieść się bez jego pomocy albo gdyby był jeszcze w fazie odnowienia.
Okazuje się, że nie każdy błąd musi mieć negatywne konsekwencje. Nie wiadomo, jaki będzie dalszy los trampolinowych robali, ale wcale byśmy się nie zdziwili, gdyby kluczowe wątki z tej dyskusji na stałe trafiły do gry i zainspirowały twórców do wprowadzenia nowych, szalonych mechanik, które wywrócą dotychczasowe zasady do góry nogami. Kto wie, może w przyszłości odbijające się robale będą nie glitchem, ale celową strategią przetrwania?
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
0

Autor: Danuta Repelowicz
Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.