Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 25 czerwca 2025, 13:19

autor: Mateusz Zelek

To istne szaleństwo ze strony Amazona! 35W powerbank za nieco ponad 50 złotych będzie hitem tegorocznych wakacji

Rocoren Powerbank to potęga, która daje olbrzymie zapasy energii, zachowując przy tym kompaktowe rozmiary. I to za niecałe 6 dyszek! Przecież to zbrodnia nie wyposażyć się w taki powerbank.

W dobie smartfonów, smartwatchy, słuchawek bezprzewodowych i tabletów dostęp do zapasów energii staje się równie ważny jak dostęp do Internetu. Kiedy telefon pokazuje 5%, a jesteś w pociągu, na uczelni czy w trakcie ważnej rozmowy, nie masz czasu na szukanie gniazdka – potrzebujesz pewnego i mocnego źródła zasilania, które po prostu działa. Właśnie w takich momentach człowiek docenia powerbank. Tyle że nie każdy powerbank jest godny Twej uwagi.

To musi być potężna bateria, która zapewni Ci takie ilości energii, aby mogła naładować kolejne i kolejne urządzenia bez chwili wytchnienia. I tutaj wchodzi potężny Rocoren Powerbank.

Twoje osobiste centrum energii, zawsze gotowe do działania

Twoje własne źródło dużej ilości energii

Ten kompaktowy, a jednocześnie wyjątkowo pojemny powerbank oferuje aż 20 000 mAh, co w praktyce oznacza, że możesz kilkukrotnie naładować smartfona, doładować tablet czy zasilić inne urządzenia. Ogromna pojemność sprawia, że nada się nawet jako źródło energii dla laptopa, gdy pracujesz w plenerze bądź w trakcie wyjazdu.

Na pokładzie znajdziesz 3 porty wyjściowe – dwa USB-A oraz jeden USB-C – dzięki którym możesz zasilać kilka urządzeń jednocześnie. Co więcej, technologia szybkiego ładowania PD 22,5 W pozwala znacząco skrócić czas uzupełniania energii – zarówno w urządzeniach, jak i w samym powerbanku. To szczególnie ważne w nagłych sytuacjach, gdy nie masz kilku godzin na czekanie, aż telefon odzyska pełną moc. Wystarczy kilkanaście minut podpięcia, by znów działać na pełnych obrotach.

Takie cudo w takiej cenie? To chyba podlega pod przestępstwo…

Możliwość ładowania 3 urządzeń jednocześnie oraz solidne zabezpieczenia.Źródło: Rocoren.

Ależ ładny (i bezpieczny) ten powerbank

Rocoren zadbał również o aspekt wizualny i ergonomiczny – smukła, minimalistyczna obudowa z wbudowanym wyświetlaczem LED prezentuje się nowocześnie, a jednocześnie zapewnia pełną kontrolę nad poziomem naładowania. Dzięki temu zawsze wiesz, ile energii zostało i czy możesz podładować jeszcze jedno urządzenie. Z kolei metaliczna powierzchnia jest nie tylko elegancka, ale też odporna na zarysowania i przyjemna w dotyku – to urządzenie, które aż chce się mieć przy sobie.

Co istotne, powerbank został wyposażony w szereg zabezpieczeń: przed przeładowaniem, przegrzaniem, zwarciem i przepięciami. Producent postawił na inteligentny system zarządzania energią, który automatycznie dostosowuje moc wyjściową do konkretnego urządzenia, chroniąc jego baterię i wydłużając jej żywotność. To nie tylko wygoda, ale i bezpieczeństwo – zarówno dla Twojego sprzętu, jak i Ciebie.

Ładowanie zawsze tam, gdzie go potrzebujesz

Nie będę się rozpisywać – po prostu ten powerbank jest ładny.Źródło: Rocoren.

Takie cudo za nieco ponad 50 złotych!

W codziennym użytkowaniu Rocoren 20000 mAh wypada po prostu doskonale. Zmieści się bez problemu do plecaka, torby, a nawet większej kieszeni kurtki, a jego waga – choć solidna – nie ciąży na tyle, by zrezygnować z zabrania go ze sobą. To urządzenie, które z jednej strony oferuje wydajność klasy premium, a z drugiej – nie kosztuje fortuny.

Dzięki kompatybilności z większością urządzeń (iPhone, Samsung, Huawei, Xiaomi, iPad, Kindle, słuchawki Bluetooth, zegarki i wiele innych) Rocoren Powerbank to rozwiązanie uniwersalne. Nie musisz się zastanawiać, czy Twój sprzęt będzie działał – po prostu działa. A szybkie ładowanie i możliwość obsługi kilku urządzeń naraz sprawiają, że zyskujesz niezależność od gniazdek, ładowarek i kabli rozsianych po całym biurku.

Jeśli więc szukasz powerbanku, który ma potężne zasoby energii i kosztuje zaledwie 52,49 zł, to już nie musisz – Rocoren 20000 mAh czeka w gotowości.

Rocoren zostanie Twym wiernym towarzyszem.

Koniecznie sprawdź pozostałe okazje:

  1. Sensowne oferty na Amazonie - dzisiaj naładujesz baterie i poradzisz sobie w dziczy z latarką LED
  2. Błyskawiczna okazja na Amazonie na którą czekałem. Ten gadżet odmieni podejście do grania
  3. „Najlepsza latarka, jaką miałem”. Hitowy gadżet Amazona w skandalicznie niskiej cenie

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Zelek

Mateusz Zelek

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W tematyce gier i elektroniki siedzi, odkąd nauczył się czytać. Ogrywa większość gatunków, ale najbardziej docenia strategie ekonomiczne. Spędził także setki godzin w wielu cRPG-ach od Gothica po Skyrima. Nie przekonał się do japońskich jrpg-ów. W recenzowaniu sprzętów kształci się od studiów, ale jego głównym zainteresowaniem są peryferia komputerowe oraz gogle VR. Swoje szlify dziennikarskie nabywał w Ostatniej Tawernie, gdzie odpowiadał za sekcję technologiczną. Współtworzył także takie portale jak Popbookownik, Gra Pod Pada czy ISBtech, gdzie zajmował się relacjami z wydarzeń technologicznych. W końcu trafił do Webedia Poland, gdzie zasilił szeregi redakcji Futurebeat.pl. Prywatnie wielki fanatyk dinozaurów, o których może debatować godzinami. Poważnie, zagadanie Mateusza o tematy mezozoiczne powoduje, że dyskusja będzie się dłużyć niczym 65 mln lat.

więcej