To druga najlepiej oceniana odsłona serii. Pierwsze recenzje Borderlands 4 są bardzo dobre
Zobaczymy, premiera o 18 to sobie sprawdzę, skoro już dostałem jako bonus do karty graficznej. Podobno z wydajnością nie jest najlepiej.
Zobaczymy, premiera o 18 to sobie sprawdzę, skoro już dostałem jako bonus do karty graficznej. Podobno z wydajnością nie jest najlepiej.
jeżeli dostałeś ją z RTX-em 7090 Gaming OC, to pewnie tak xDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
CGMagazine – 10/10
To Ci sami, którzy dali maksymalną ocenę Dragon Age The Veilguard.
Tym razem dali 10/10 grze, która:
(Cytuje powtarzające się punkty w wielu NORMALNYCH recenzjach)
- Ma nudny, mało różnorodny świat.
- Powtarzalnych przeciwników, niektórzy to re-skiny z pierwszej części jak Skag...
- Powtarzalna
- Fabularnie przeciągnięta do granic możliwości.
- Grafika nie wyrzuca z butów
- Kiepska wydajność przeplatana ogromny stuttering i katowanie CPU, że ludziom z AIO procesory dochodziło do 90c.
Nie no wcale 2K im nie posmarowało.
Nie rozumiem tego hejtu na nowego Dragon Age - abstrahując od fabuły, której nie śledzę, gdyż grałem tylko w drugą część ( jedynka była zbyt archaiczna już na premierę + przestarzały silnik graficzny + turowy system walki a trójka posiadała zbyt wiele elementów MMO ) to czysto gameplayowo, Straż Zasłony podoba mi się najbardziej - na minus: backtracing i zbyt przekokszeni bosowie.
Nagle gracze i recenzenci zapomnieli zmiany EULA i inne szemrane zagrywki TAKETWO i Gearboxa. Gracze są kurwa najgorsi. Banda hipokrytów
Dlatego mamy tak slabe tasiemce pokroju coda, Fify, nba, bfa. Zreskinuj 90% gry, dodaj jakieś pierdoly i pyk nowa gra w cenie AAA i tacy to kupuja i niestety jest ich MASA. Perełki za 70-200 zł nierzadko nawet sie nie wybiją choc zawartości, złożoności i jakości w swoich grają mają dużo, dużo więcej niż te w/w tasiemce. Jak sobie pomyślę nad moja wielką wtopą D4 za 350 zł to aż wstyd., a pogralem z 50 h max. A za takiego Valh3ima 72 zl i 300 h przegrane, podobnie Satisfactory i sporo w sumie innych niszowych gier.
Juz sie instaluje.
Stary juz jestem, nie napalam sie juz na gry zbyt czesto, ale BL4 nie przegapie. We wszystkie czesci cioralem jak szalony :)
Godzinkę pograłem i jest nieźle, zdecydowanie lepiej niż Borderlands 3. Ton cięższy, bliższy pierwszej części.
Czas zrozumieć. Czasy się zmieniły i nikt nie czeka na "branżowe" recenzje. Obudźcie się. Dragon na 10 nie ?:DFDDDD