„To, co robimy, nie jest możliwe na generycznym silniku”. Producenci Battlefield 6 mówią „nie” podążaniu za branżowym trendem
The Finals stworzone na silniku UE przez byłych deweloperów DICE ma o wiele lepszą destrukcję otoczenia niż nowy BF. W szóstce się tym chwalą jakby to była jakaś rewolucja, a działa to dokładnie tak samo jak w starym już Bad Company. Wszystko oparte na skryptach.
Fajnie gdyby ułatwili dostęp do Frostbita, dzięki czemu mieli by większe środki i motywację do rozwijania tej technologii. Bardzo lubię UE, ale nie chciałbym by zdominował rynek.