Nachodzenie obcych ludzi w domach to widocznie za mało dla Mizzy’ego. Prankster z Wielkiej Brytanii podniósł poprzeczkę wbiegając do kabiny maszynisty pociągu. Mógł to być kolejny argument dla dokonującej jego aresztowania policji.
Pranksterzy najwyraźniej nie chcą przestać robić „ekstremalnie śmiesznych” żartów w postaci irytowania przypadkowych ludzi na ulicy i w miejscu ich pracy. Pomysłowość internetowych „żartownisiów” nie zna granic, a nowe platformy oraz wciąż niemalejące zainteresowanie dają im możliwości, jakich de facto nie znali jeszcze dobrych kilka lat temu.
Wygląda na to, że w ten sposób TikTok stał się nieoficjalnym centrum żałosnych pranków. Wydaje się też, że gdyby zorganizowano konkurs na najbardziej szkodliwego prankstera to dzięki ostatniej „kradzieży” pociągu Mizzy wygrałby w przedbiegach. Na pewno był to też kolejny argument dla policji, by go aresztować.
O kim jednak mowa? Mizzy, a właściwie Bacari-Bronze O'Garro, to 18 letni tiktoker z Wielkiej Brytanii. Jego filmiki zdobywają kilkadziesiąt, a niejednokrotnie także i kilkaset tysięcy wyświetleń. Co jednak tak mocno przyciąga widzów? Zdecydowanie kontrowersja. Mizzy to twórca pozbawiony najwidoczniej wszelkich zahamowań.
Wykonywane przez niego pranki cechują się naginaniem do granic możliwości dobrego smaku i przede wszystkim prawa. To właśnie on nie tak dawno zasłynął w Internecie swoim brawurowym „żartem” w postaci wtargnięcia do przypadkowego domu i nachodzenia niczego nie spodziewających się mieszkańców. Pranksterowi na szczęście nie uszły na sucho liczne przewinienia, przez co kilka dni temu został aresztowany przez londyńską policję, o czym niedawno informowaliśmy.
Wydaje się jednak, że zatrzymanie Mizzy’ego mogło być związane nie tylko z tymi wydarzeniami. Jak się okazało, twórca dokonał także innego, równie złego i zdecydowanie bardziej niebezpiecznego pranka, po raz kolejny łamiąc wszelkie zasady.
Osiemnastolatek tym razem zdecydował się bowiem zabawić w GTA w prawdziwym życiu, „kradnąc” pociąg na jednym z dworców kolejowych. Być może „kradzież” to zbyt mocne słowo, ale z pewnością tak mogli to odczytywać przypadkowi przechodnie, obserwujący zajście.
Mizzy bowiem wraz ze swoimi kolegami wbiegł do wagonu, a następnie przeszedł szybko do pustej w tym momencie kabiny maszynisty, po czym z ogromną radością zaczął bawić się urządzeniami na pokładzie. Ekscytacja na poziomie pięcioletniego dziecka cieszącego się ze zbudowania zamku z piasku towarzyszyła ekipie pranksterów przez całe zajście. Oryginalny został już co prawda usunięty, ale został on zapisany i udostępniony między innymi przez Dexterto na Twitterze.
Widać, że Mizzy nie ma żadnych zahamowań i chociażby resztek zdrowego rozsądku. Prankster po raz kolejny wykazał się całkowitym brakiem poszanowania cudzej własności, narażając przy okazji przypadkowych ludzi na niebezpieczeństwo. Zaślepienie wyświetleniami i licznymi reakcjami na TikToku było widocznie na tyle silne, że przykryło perspektywę konsekwencji w niedalekiej przyszłości.
Z pewnością bowiem wtargnięcie do pociągu i „bawienie się” jego przyrządami mogło być jednym z powodów zatrzymania Mizzy’ego i stało się dodatkowym dowodem pogarszającym jego i tak nienajlepszą sytuację. Miejmy nadzieję, że wciąż toczące się postępowanie wybije z głowy osiemnastolatka tak głupie i żałosne pomysły.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Platforma Max. Jak kupić? Podajemy ceny pakietów w 2025 roku
1

Autor: Wiktor Szczęsny
Do zespołu GRYOnline.pl dołączył po nabraniu doświadczenia i obronie pracy licencjackiej na dziennikarskim kierunku studiów, zostając jednym z autorów wpisów w serwisie Cooldown.pl. Pierwsze teksty publikował na własnym fanpage'u jeszcze przed maturą. W wolnych chwilach chętnie ogrywa gry wyścigowe i bijatyki; bardzo często zagląda też do platformówek, zwłaszcza do Sonica. Miłośnik starych konsol, wśród których najbardziej ceni sobie Segę Mega Drive, przy której spędza wiele czasu. Nie jest mu obcy polski YouTube czy Twitch. Prócz gamingu, chętnie majsterkuje przy starych sprzętach audio Unitry. Interesuje się również francuską i japońską motoryzacją.