Geoff Keighley zdradził konkrety odnośnie tegorocznej formuły The Game Awards. Gala w tym roku będzie miała charakter wirtualny, ale mimo to nie zabraknie wielu atrakcji.
Pandemia koronawirusa wymusiła zmianę formuły The Game Awards. Prowadzący galę Geoff Keighley zdradził, jak w tym roku będzie wyglądała ta impreza.
W ostatnich latach wydarzenie odbywało się w centrum Microsoft Theater zlokalizowanym w Los Angeles. W tym roku zdecydowano, że gala nadawana będzie z trzech miejsc – z Londynu, Tokio oraz LA. Z oczywistych przyczyn w żadnym z tych miejsc nie znajdziemy publiczności. Nie zabraknie za to występów muzycznych na żywo, w tym Londyńskiej Orkiestry Filharmonicznej, która zagra utwory w słynnym studiu Abbey Road.
Nagradzani twórcy nie będą w stanie osobiście odebrać statuetek. Dzięki wirtualnej formie tegorocznej edycji The Game Awards w trakcie imprezy pojawią się gościnnie deweloperzy z całego świata, nadający ze studiów deweloperskich lub własnych domów.
Geoff Keighley zapewnił, że widzowie otrzymają wiele okazji do interakcji z wydarzeniami na gali, nie tylko w mediach społecznościowych oraz serwisach streamingowych, ale również w eventach organizowanych w popularnych grach. Konkrety na ten temat ujawnione zostaną jednak dopiero za jakiś czas.
Przypomnijmy, że tegoroczne The Game Awards odbędzie się 10 grudnia. W ubiegłym tygodniu ujawniono listę nominowanych gier. Szansę na zdobycie największej liczby statuetek mają Hades oraz The Last of Us: Part II – każda z tych produkcji powalczy w dziewięciu kategoriach.
Tradycyjnie o wygranych zadecydują zarówno wyselekcjonowani jurorzy (w tym redakcja GRYOnline.pl), jak i sami gracze, oddający głosy na oficjalnej stronie TGA 2020. Podczas gali nie tylko obejrzymy ceremonię przyznawania nagród, ale możemy również liczyć na zapowiedzi nowych produkcji oraz świeże materiały wideo z wyczekiwanych projektów.
Więcej:Tak będzie wyglądać świąteczna wersja mapy w Battlefield 6. Gracze czują klimat The Division
14

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.