Tesla Cybertruck, na którą stać każdego. Ten gadżet zachwyci fanów nietypowych PC
Fani nietypowych pecetów, będą mogli wkrótce kupić wyjątkowo ciekawy gadżet, opracowany przez firmę Jumper Tech. Cybertruck Mini, wyglądem nawiązuje bowiem do popularnej Tesli Cybertruck.

Spis treści:
Modyfikacje komputerowych obudów przybierają różne formy i bardzo często tak dalece odbiegają od pierwotnego kształtu, że trudno poznać, iż w rzeczywistości jest to klasyczny i w pełni funkcjonalny pecet. Podobnie prezentuje się najnowszy projekt, pokazany na targach Computex przez firmę Jumper Tech, który na pierwszy rzut oka wygląda, jakby był to zdalnie sterowany model samochodu Tesla Cybertruck.
Komputer na kołach
Cybertruck Mini w rzeczywistości nie jest jednak zabawką, lecz normalnym pecetem, tyle że w nietypowym opakowaniu. Jego długość wynosi około 50 cm, więc z łatwością mieści się na biurku. Podzespoły znajdują się w obszernym bagażniku autka, który prawdopodobnie otwiera się, podobnie jak drzwi pojazdu. Jedne z nich najwyraźniej pełnią funkcję włącznika komputera, co sugeruje znajdujący się za nimi przycisk. Dodatkowo świecą się przednie i tylne lampy, choć nie da się wykluczyć, że nie jest to zwykła ozdoba, gdyż mogą informować np. o włączeniu sprzętu, pracy dysku itp.

Niestety Jumper Tech nie podało żadnych szczegółów specyfikacji tego niezwykłego komputera. Nie mamy więc pojęcia jaki znajduje się w nim procesor i układ graficzny, ile pamięci RAM oraz jaki dysk twardy. Wiemy jedynie tyle, że w obudowie zamontowano jeden port USB Typ A, dwa USB Typ C oraz złącze HDMI, służące do podłączenia monitora.
Tesla Cybertruck na biurku
Producent nie zdradził również daty premiery gadżetu, ani jego ceny, co pozwala nam sądzić, że jest to jedynie projekt, nie zaś produkt gotowy do wprowadzenia na rynek. Aczkolwiek na zdjęciach z targów widać, że Cybertruck Mini podpięto do laptopa, co sugeruje, że komputer musi być w pełni funkcjonalny.
Na ten moment nie mamy jednak żadnych informacji, czy urządzenie będzie można kiedykolwiek kupić. Wielka szkoda, gdyż z pewnością znalazłoby się wiele osób, które chciałyby postawić taki gadżet na swoich biurkach.