Wyposaż swojego peceta w dobrej jakości procesor firmy Intel i pożegnaj się z problemami z wydajnością. Dzięki promocji w Morele.net masz pewność, że nie przepłacisz.
Na rynku pojawiają się coraz to bardziej wymagające gry i programy komputerowe, dlatego należy dysponować odpowiednim sprzętem, który będzie w stanie je obsłużyć. Aby nie musieć się martwić, czy nasz „blaszak” również podoła temu zadaniu, warto zainwestować w mocny procesor, który zapewni nam spokój na kilka kolejnych lat.
Doskonałą ku temu okazją jest aktualna promocja w sklepie Morele.net, gdzie znajdziemy różnego rodzaju procesory w okazyjnych cenach. Dotyczy ona m.in. modelu Intel Core i5-12400F w wersji BOX, który zakupicie za 569 zł (cena z kodem: PROMO).
Procesor Intel Core i5-12400F na Morele.net
Według naszej wiedzy oraz informacji pochodzących z porównywarki cenowej Ceneo.pl jest to – w momencie pisania tej wiadomości – najlepsza oferta od wielu miesięcy.


Procesor Intel Core i5 dwunastej generacji to konstrukcja, która radzi sobie z praktycznie każdym zadaniem i może być dobrą bazą do budowy nieco tańszego peceta przeznaczonego do gier. Model został wyposażony w 6 rdzeni (wykonanych w architekturze hybrydowej) i 12 wątków, które zadbają o to, aby nie zabrakło wydajności nawet przy najbardziej wymagających tytułach.
O utrzymaniu stabilnej temperatury pracy decyduje załączone do zestawu chłodzenie.
Warto wspomnieć, że chociaż bazowe taktowanie procesora to 2,5 GHz, w trybie Turbo może ono wynieść aż 4,4 GHz.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
1

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.