Tajwan nie będzie sprzedawał chipów Rosji i Białorusi
Tajwan dołącza do krajów, które nie zamierzają akceptować działań wojennych Rosji. Najnowsze sankcje trafiają również rykoszetem w Białoruś.

Źródło fot.: Unsplash / Brian Kostiuk
Tajwańskie Ministerstwo Spraw Gospodarczych oficjalnie opublikowało listę produktów, których eksport do Rosji oraz Białorusi został zakazany. Wykaz zawiera praktycznie wszystkie towary wyprodukowane przez TSMC, czyli największego producenta chipów na świecie.
Od teraz rosyjskie oraz białoruskie przedsiębiorstwa mogą kupować od tajwańskich firm tylko i wyłącznie procesory działające poniżej 25 MHz. Ponadto układy te nie mogą oferować wydajności wyższej niż 5 GFLOPS. W praktyce oznacza to, że Rosja oraz Białoruś praktycznie zostały odcięte od dostaw nowej technologii z Tajwanu, co może w dłuższej perspektywie cofnąć obydwa kraje do początku XXI wieku.
Wprowadzone przez Tajwan sankcje oznaczają, że najmocniejsze chipy, które można eksportować do Rosji wydajnościowo odpowiadałyby mniej więcej temu zastosowanemu w PlayStation 2. Konsola, która zadebiutowała na rynku w 2000 roku, mogła pochwalić się układem o wydajności 6.2 GFLOPS. Dla porównaniu, najnowsza konsola od Sony, czyli PlayStation 5, może pochwalić się mocą obliczeniową na poziomie 10.28 TFLOPS.
Może Cię zainteresować:
- Amerykanie zablokowali Rosji dostęp do Times New Roman, Ariala, Verdany i Helvetici
- Intel opuszcza Rosję, firma nie ugięła się pod groźbami
- Rosja odcina się od Google News
Jak podaje serwis DigiTimes (via Tom’s Hardware) przedmioty objęte zakazem eksportu podlegają kategoriom od 3 do 9 zawartym w Porozumieniu Wassenaar. W związku z tym Białoruś oraz Rosja nie mogą sprowadzać z Tajwanu układów spełniających następujące warunki:
- Wydajność powyżej 5 GFLOPS
- Taktowanie większe niż 25 MHz
- Jednostka ALU szersza niż 32 bity
- Więcej niż jedna magistrala danych/instrukcji bądź też jeden szeregowy port komunikacyjny
- Zewnętrzne złącze o szybkości przesyłania danych 2,5 MB/s lub większej
- Więcej niż 144 piny
- Podstawowy czas opóźnienia propagacji bramki poniżej 0,4 nanosekundy
Nałożenie dodatkowych sankcji na Białoruś może być na pierwszy rzut oka zastanawiające. Należy jednak pamiętać, że obydwa kraje mają dobre stosunki dyplomatyczne i Rosja mogłaby wykorzystać swojego sprzymierzeńca do sprowadzania chipów z Tajwanu.
Oprócz braku możliwości zakupu tajwańskich procesorów rosyjskie oraz białoruskie podmioty nie będą mogły kupować żadnego produktu pochodzącego z Tajwanu, który mógłby zostać wykorzystany do produkcji chipów.
Komentarze czytelników
Cordite Generał
pawel1812 ale co tu nie wyszlo skoro wiekszosc ludzi na swiecie jakims dziwnym zrzadzeniem losu wzielo ich strone i robi z nimi interesy. swiat sie nie konczy na sloiku w ktorym sie szczelnie zamknales.
Cordite Generał
nie ma to jak odcinac kogos kto juz wczesniej zapowiedzial, ze niczego brac od nich nie bedzie, a przynajmniej do czasu az Tajwan znowu nie bedzie chinski czy chociaz uwolniony od zachodu i niezalezny. no ale widocznie tak kazali to tak gadaja. dolewanie oliwy do ognia z pewnoscia dobrze sie skonczy dla ZWYKLYCH ludzi z Tajwanu.
Tygrysek_C2H5OH Chorąży
ha, ha - rosjanie już pozyskują chipy z pralek :P
CyberNat2000 Konsul

albo chińczyk który sie obraził że Tajwan nazwali krajem
dzony85 Generał

Widać że jeden Rusek lub Białoruś jest z nami, jeśli tak to wypad dzbanie ...