Sztuczna inteligencja dała pracę artystom, bo ktoś musi poprawiać generowany „ściek AI”
W ten sposób sztuczna inteligencja przekształciła rynek pracy i sprawiła, że artyści wciąż są potrzebni, bo ktoś musi poprawiać niedoskonałości w grafikach generowanych przez AI.
Tak? I ile ci artyści teraz zarabiają jako sprzątacze AI, w porównaniu do czasów gdy to ci artyści sami tworzyli? I ile takich posad dla nich powstanie vs ilu artystów straciło pracę z powodu AI?
Troche beka bo kiedys to zaproponowalem takie rozwiazanie ziomkowi ktory jeczal ze przez AI to nie bedzie mial pracy i w ogole po co beda artysci potrzebni, jednak ktos jeszcze mysli.
Pytanie po co nam takie AI jak i tak ostatecznie człowiek musi to poprawiać?
Po to, zeby spedzic nad poprawkami po AI tylko 10% czasu przewidzianego na dane zadanie/projekt, zamiast 100% czasu aby zrobic wszystko od zera. Mimo wszystko jest to ZNACZNIE wydajniejsze.
Owszem ale zapłacić artyście i tak musi to gdzie tu wartość dodana? A nie oszukujmy się taki grafik nie weźmie kasy za 10% czasu pracy tylko znacznie więcej.
Ummm... czas wyjsc z PRLowskiego "czy sie stoi czy sie lezy" - placisz za efekty a nie za czas. I zazwyczaj jesli mowisz SZYBCIEJ to placisz WIECEJ. Zadne prace kreatywne nie sa liczone w PLN/godzine i nigdy nie beda. Wiec niezaleznie czy grafik uzyje AI i zajmie mu to dzien lub nie uzyje AI i zajmie mu tydzien - ty zaplacisz tyle samo. A, ze chcesz miec efekt tu i teraz - to grafik zrobi ci projekt w tenze dzien i sie pozegnacie. jesli sadzisz, ze wzial za duzo - szukasz innego grafika lub zajmujesz sie tym samemu.
Weźmie znacznie MNIEJ.
Bo w czasie, w którym stworzyłby grafikę od zera, teraz poprawi 40 (liczba z tyłka) grafik wygenerowanych przez AI i dostanie za to mniej kasy niż za stworzenie tamtej pojedynczej grafiki. Bo jeść musi, a za nim będzie stało pięciu innych bezrobotnych grafików
Zaletą takiego podejścia jest fakt, że nie musisz płacić grubego hajsu za coś co i tak finalnie może Ci się nie spodobać. Bo zanim wyślesz obrazek wygenerowany przez AI do grafika, to możesz sobie niewielkim kosztem wygenerować 1000 różnych obrazków, wybrać ten który Ci odpowiada najbardziej i dopiero przesłać do poprawek.
Powiadasz, ze jak poprosze o grafike XYZ, ma byc gotowa za 10 minut to zaplace mniej niz taka na ktora dam dzien czasu? Powiedz mi tylko gdzie znajde tych glodujacych grafikow, potrzebuje troche grafik do prezentacji, moze byc nawet za 5 minut jak bedzie za grosze. Albo i za minute jesli bedzie za free i dobrze zrobione/poprawione.
Ogolnie: sweet-spot. I ja i ty mamy racje, zawsze jest kwestia znalezienia tego punktu w ktorym krzyzuje sie koszt, czas potrzebny na wykonanie pracy oraz ilosc dostepnych rak ktore moga wykonac te prace.
To sie k* zdecydujcie, czy grafik wezmie wiecej (Marder) czy mniej (Procne). XD
Po kiego mi ułomne AI jak i tak muszę chodzić po grafikach i tracić czas i pieniądze?
Wiec zrob to sam? Nie potrafisz? Zaplac komusz, kto potrafi uzyc AI (czyli grafikowi). Co ciebie obchodzi w jaki sposob on wykona prace, skoro zalezy ci tylko na efekcie i pieniadzach jakie wydasz.
Takiego grafika który by mi generował obrazy w AI to bym od razu pogonił. Widziałeś kiedyś grafiki koncepcyjne do gier? Spróbuj to poprawnie wykonać w AI.
Widziałeś kiedyś grafiki koncepcyjne do gier? Spróbuj to poprawnie wykonać w AI.
Oh wow. Ty tak na serio? XD
Ubisoft czy nawet Blizz juz uzywali/uzywaja AI do tworzenia concept artow.
Ok koncze dyskusje na dzisiaj, moze ktos inny ci wytlumaczy jak bardzo zyjesz w przeszlosci i nie masz pojecia o czym mowisz. Mi zal na to czasu XD
Jasne. To zobacz sobie jakie piękne obrazy może generować AI to zaczniesz żyć w przyszłości. Próbka na końcu wątku. I pokaż mi spójną serię concept artów wykonaną przez AI które mają realizować wizję reżysera gry.
Concept Art to jest raczej cos takiego.
Powodzenia w utrzymaniu jakiejkolwiek koherentnosci przy uzywaniu AI.
Zreszta sama nazwa... AI nie ma pomyslow. Zas same concept arty czesto skupiaja sie na szczegolach, takich jak ornamentyka zbroi czy broni.
I to jest Riot, firma ktora jest (byla?) jednym z entuzjastow wykorzystania AI do tworzenia szeroko pojetej grafiki (ostatnio im przeszlo).
Ale nie do czegos takiego.
Storyboarding, ktory jest forma concept artu.
Powodzenia z AI. Jesli wynik ma nie byc slopem.
PS. AKurat gram w Legends Of Runeterra, i mialem otwartego ich reddita. NIe bijcie za przyklady.
ALe akurat art Riot ma GENIALNY. Nie dzieki AI. ;)
Tylko min. dzieki mega spojnemu concept artowi.
Concept arty nie muszą być doskonałe, mają tylko na szybko obrazować pomysł. Pierdoły jak 6 palców czy pokiereszowane literki nie przeszkadzają. AI jak najbardziej się nadaje do ich generowania.
Marder zapomina, że wraz z AI (niezależnie jak wykorzystywana) znacznie rośnie wydajność grafików, a to oznacza spadek zapotrzebowania na ich pracę. Dość gwałtowny, więc istniejący graficy nie zdążą się szybko przekwalifikować. A to oznacza rynek pracodawcy więc tak, z pocałowaniem ręki będą brali robotę poprawiania po AI za połowę stawki, bo co innego im zostaje?
Concept arty nie muszą być doskonałe, mają tylko na szybko obrazować pomysł. Pierdoły jak 6 palców czy pokiereszowane literki nie przeszkadzają. AI jak najbardziej się nadaje do ich generowania.
Chyba do generowania pojedyńczych obrazów bez składu i ładu ponieważ AI nie myśli jak człowiek. Wogóle nie myśli bo to tylko algorytmy a nie żadna sztuczna inteligencja jak to powiedział prof. Roger Penrose.
https://www.youtube.com/watch?v=0GwVqOBErDg&ab_channel=ThisIsIT-MaciejKawecki
Concept arty nie muszą być doskonałe, mają tylko na szybko obrazować pomysł. Pierdoły jak 6 palców czy pokiereszowane literki nie przeszkadzają. AI jak najbardziej się nadaje do ich generowania.
Bzdury, bzdury na resorach.
Concept arty czesto (o ile nie zawsze) sa bardziej szczegolowe i spojne niz koncowy efekt w grze.
Zeby to ogarnac, wystarczy wziac dowolny artbook z dowolnej kolekcjonerki.
Te przyklady ktore wkleilem wyzej (a mozna ich znalesc dziesiatki do dowolnej gry) to nie jest cos zrobionego w 15 minut. A dla AI takia dbalosc o detale i szczegoly (z zachowaniem ciaglosci artystycznej) jest nieosiagalna.
Do tego inaczej sie robi concept arty dla grafikow od tekstur, inaczej dla grafikow 3D. Inaczej dla animatorow, itd...
Nie. AI sie nie nadaje do generowania w sumie niczego, z wyjatkiem moze tekstur (i tak pewnie wyjdzie gorzej niz recznie. Zwlaszcza jak maja byc mega unikalne a przy tym spojne pod wzgledem wizualno-artstyle'owym).
A juz na pewno nie sensownych grafik koncepcyjnych, z ktorych potem ma powstac cos o dobrej jakosci.
Zas przy projektach w ktorych dbalosc o ciaglosc i spojnosc artystyczna jesyt wazna to juz wogole.
I nie grafiki koncepcyjne to nie jest "cos co sie robi na szybko aby zobrazowac pomysl". Jest to pewnie jakas ich mala czesc, ale potem idzie tona, tona szczegolowm dbalosci o detale i prawdziwej kreatywnej pracy artysty.
Srsly... skonczcie pierd....ic o tym AI, bo sie plakac chce.
A teraz idz zapytaj grafika 3D i teksturowca jak wazna dla nich jest dobry zestaw grafik koncepcyjnych i czy woleli by to co podlinkowalem, niz jakies gowno od AI z 6ma palcami (lol) i zmiana detali w kazdym rzucie.
Jaaaaasne. Graficy może i nie stracą pracy bezpośrednio. Tylko kiedyś przykładowo klient zlecał takiemu grafikowi 10 prac miesięcznie za 100 zł/szt.; łącznie 1000 zł (liczby z tyłka, żeby się dobrze liczyło). Teraz mu zleci 10 poprawek miesięcznie, za 40 zł/szt., bo przecież "przy poprawkach się nie narobi". Łącznie 400 zł zarobku. Niech nawet grafik przyjmuje więcej zleceń, bo jest w stanie zrobić 40 poprawek miesięcznie, w miejsce 10 prac od zera. Miesięcznie zbierze mu się z 15 poprawek po 40 zł, czyli 600 zł na miesiąc. I więcej nie wyciągnie, choćby nawet chciał, bo po prostu nie ma więcej zleceń, a na te co są, stada innych czekają.
Ilu rzuci tę robotę w cholerę, jak nagle zaczną zarabiać znacznie mniej, już nie wspominając, że z twórcy zostaną zdegradowani do "poprawiacza błędów"?
To już chyba średnioaktualne. AI z tekstem radzi już sobie bardzo dobrze. Dodatkowo narzędzia AI idą w stronę edycji fragmentowej swojego wytworu.
Nawet jak Ai wypluje błędny tekst jak w obrazku z postu, to jest masa narzędzi AI, które to bez problemu naprawią. Wystarczy zaznaczyć fragment z tekstem i podać odpowiedni promopt.
Midjourney ma np. edytor, który na to pozwala.
W ogóle sam Photoshop bez problemu sobie z tym poradzi. Nie tylko naprawą tekstu, ale i giczami graficznymi.
A gdzie ty takie doskonałe AI widziałeś? Wygeneruj sobie jakiś wymyślony obraz to się zdziwisz ile głupot na nim zobaczysz. Tekst to jest pikuś w porównaniu do obrazu.
Temat nie jest o generowaniu doskonałego obrazu, tylko jego edycji. Programy AI bez problemu poprawią ci artefakty, jeżeli jakieś AI coś źle zrobi.
No właśnie tekst to największa zmora AI przy generowaniu obrazów. AI z tym sobie długo nie mogło poradzić. Teraz już to robi. Tak jak był na początku problem z dłońmi, tak też i z tekstem.
Midjourney zrobi ci perfekcyjny obraz z tekstem.
Dobrze, że nie jestem artystą, bo poprawianie po AI to chyba dla takiego trochę siara.
A kim jestes? Bez problemu wykaze ci, ze twoja robota to tez troche "siara".
Mowisz, masz: "podcieranie tylka starym ludziom" to chyba najwieksza "siara" jaka mozna miec na dzielni. Moze i cel szlachetny, ale fama jaka za tym idzie juz niezbyt. I tak, wiem, ze opieka nad starzymi to nie tylko "podcieranie tylka" ale w wielu miejscach jest tak to postrzegane. Vide "podcieranie dupy bogatym niemcom", gdzie ludzie jechali na saksy jedynie robic jako pomoc domowa. Ale komentarze zawsze byly takie jak moj powyzej.
No, ale to miałeś to "wykazać". Ty tylko stwierdziłeś jaka idzie za tym "fama na dzielni". Ja ci natomiast mogę wykazać na zasadzie "plusy i minusy", że to jedna z najbardziej przyzwoitych, potrzebnych i społecznie pożytecznych prac jakie mogą być.
Więc dalej czekam aż spełnisz tę swoją zapowiedź z pierwszego posta.
Przeciez wlasnie ci wykazalem: jednym z minusow pracy ze starszymi jest negatywna fama wsrod niektorych grup spolecznych, np mlodziezy, i idace za nim okreslenie "podcieracza tylkow". To, ze praca szlachetna to jedno, a to ze w niektorych miejscach chwalenie sie nia jest "siara" to inna sprawa. Q.E.D.
No, toś wykazał. To przyjmijmy, że jestem np. onkologiem, który leczy małe dzieci chore na raka. Też "bez problemu" coś wykażesz?
na smyczy bigpharmy, rzady i lekarze ukrywaja lekarstwo na raka ale lepiej ciagle brac kase i zatruwac dzieciaki /szurowanie po dnie
Zawsze gdzies bedzie "siara" - WSZYSTKO zalezy od grupy spolecznej z ktora rozmawiasz. I ze zjebami powyzej niestety mam do czynienia w dalszej rodzinie - u nich bycie lekarzem to "siara", a liczy sie "kombinowanie" i cwaniaczenie.
No nie. Pisałeś, że wykażesz, czyli przekażesz przekonujący dowód. Bo to między innymi oznacza wykazanie czegoś. Moja opinia o artystach poprawiających o AI to właśnie zupełnie subiektywna opinia - nie wykazuje niczego (choć i tak ma mocne uzasadnienie na zasadzie definicji, że główną rolą artysty jest tworzenie sztuki, co raczej wyklucza poprawianie błędów po AI). Ty wszedłeś jak kozak z tezą, że bez problemu wykażesz, ze każda praca to trochę wstyd, co nie jest prawdą, bo, żeby to wykazać, to musiałbyś przedstawić na to jakiś obiektywny dowód, a stwierdzenie, że dla jakiegoś promila populacji np bycie onkologiem jest czymś wstydliwym to zwykła opinia i wciąż niczego nie wykazuje.
Gdzieś, kiedyś był mem, że najgorsza praca dla grafika to retuszowanie pryszczy na dupach aktorów w filmach dla dorosłych. Czasy się zmieniły i teraz najgorszą pracą jest retuszowanie ścieku ai.
Ja wiem czy długo... Z takich rażących błędów to widzę palce i aparat, reszta wygląda w porządku. Patrząc na to jaki postęp poczyniło AI w generowaniu takich treści, to obstawiam, że wcale nie będzie trzeba sporo czekać, żeby przestało to robić bez widocznych błędów.
reszta wygląda w porządku.
Jesli to ma udawac zdjecie kolesia robiacego zdjecie (a nie np figure woskowa), to doslownie wszystko jest do dupy lol.
"Z takich rażących błędów to widzę palce i aparat, reszta wygląda w porządku."
Paluszki, aparat z uchwytem na filtry prostokątne wskazuje na więcej niż amatora, a jednak facet pstryka fotkę telefonem, co nie miałoby sensu (nie wspominając, że aparacik wisi sobie w powietrzu). Facet jest oświetlony tak, jakby go sfotografowano w studiu i wklejono na to nocne tło, skórę ma bardzo dziwną i w dodatku błąd kadrowania w postaci obciętej stopy (przyjęło się albo nie ciąć części ciała wcale, albo ciąć kończyny w połowie długości pomiędzy dwoma stawami).
A to tylko na pierwszy rzut oka, bez analizowania każdego detalu.
Polemizowałbym z tytułem wątku gdyż AI już ma ogromny wpływ na tego rodzaju prace, w przyszłości będzie następować tylko eskalacja tego zjawiska.
https://www.designweek.co.uk/graphic-design-among-most-at-risk-jobs-from-ai-report/
https://www.davidpublisher.com/Public/uploads/Contribute/672881e891bc1.pdf
Tak, ale to jest widoczne tylko dlatego, że tu zostało wygenerowane coś, co miało przypominać zdjęcie. Zgadzam się, że to nie jest adekwatny przykład. W przypadku zwykłego obrazka, który mógłby zostać równie dobrze stworzony przez ludzkiego grafika każdy zwróciłby uwagę głównie na aparat i palce. Reszta by pewnie przeszła.
Jakby jednak nie patrzeć - AI robi takich błędów coraz mniej i wcześniej czy później (a obstawiam, że wcześniej niż się spodziewamy), to jednak już nie będzie wielkiej potrzeby, żeby coś tam jeszcze poprawiać.
To co tu pokazałem to tylko prosty przykład. AI popełnia błędy na wielu płaszczyznach. A to Ci lampę przyklei do obrazu na ścianie, a to pokaże pociąg na torach które się krzyżują w taki sposób że żaden pociag by po tym nigdy nie przejechał. Jest tego mnóstwo.
Oczywiście, ja się z tym zgadzam. Ale jak ktoś śledzi to od jakiegoś czasu, to sam stwierdzi, że wygląda to coraz lepiej i różnych błędów (takich rażących, bo nie wiem, czy w treściach generowanych da się je wyeliminować w ogóle) będzie coraz mniej.
To co tu pokazałem to tylko prosty przykład. AI popełnia błędy na wielu płaszczyznach. A to Ci lampę przyklei do obrazu na ścianie, a to pokaże pociąg na torach które się krzyżują w taki sposób że żaden pociag by po tym nigdy nie przejechał. Jest tego mnóstwo.
Bo AI nie rozumie, co tak naprawdę generuje. Dla AI takie tory, po których pociąg nie miałby prawa przejechać, nie są żadnym problemem, a człowiek w mig wychwyci, że coś tu nie gra. AI jest tylko narzędziem, które trzeba umiejętnie wykorzystywać i zdawać sobie sprawę z jego ograniczeń. AI może bez problemu generować obrazki do newsów na portalach informacyjnych, ale stworzenie czegoś bardziej ambitnego i w pełni kontrolowanego będzie wymagać artysty przeszkolonego w używaniu tego narzędzia.
Nie chce psuć humoru, ale tego typu poprawki to coś czego AI nauczyć się powinno szybciej nawet niż generacji - po prostu do tej pory nie było dostępnych materiałów, ale wspomniani artyści właśnie ten brak uzupełniają...