Stephen King komentuje nawiązanie z 4. sezonu Stranger Things do jego twórczości
Legendarny pisarz Stephen King, w którego dorobku pojawiło się wiele kultowych powieści grozy, zareagował na nawiązanie w 4. sezonie serialu Stranger Things do Carrie, w którym pojawia się scena z Eleven i jej prześladowcami.

Fragment z serialu Stranger Things/Netflix
UWAGA! TREŚĆ ZAWIERA SPOILERY!
Można śmiało przypuszczać, że na ziemskim globie nie ma fana horrorów, który nie miał styczności z prozą Stephena Kinga w formie książek lub ich wielu ekranizacji. Niemal wszystkie jego dzieła zdobyły status kultowych począwszy od Carrie, która była nie tylko pierwszą opublikowaną powieścią autora, ale stała się również jedną z jego najbardziej znanych historii. Akcja owej powieści grozy toczy się wokół cichej licealistki o telekinetycznych zdolnościach, Carrie White, która stała się ofiarą dręczenia ze strony szkolnych znajomych.
Może Cię też zainteresować:
- Stranger Things 4 ratuje Netflixa, obejrzałem świetny serial
- Stranger Things wreszcie ma złoczyńcę, który przeraża - moja opinia o serialu Netflixa
Nawiązanie do Carrie
Nie zdziwił więc fakt, że począwszy od pierwszego sezonu hitowego serialu Netflixa, jakim jest Stranger Things, produkcja systematycznie składa hołd wielkiemu pisarzowi poprzez przemycanie drobnych nawiązań do jego powieści. Tak jest również w przypadku najnowszej odsłony przygód nastolatków z Hawkins.
Na początku czwartego sezonu Stranger Things widzimy Eleven, która zmaga się z trudnościami związanymi z przeprowadzką do Kalifornii wraz z rodziną Byersów. Dziewczyna jest nieustannie nękana w szkole przez koleżanki z klasy. Kulminacja tego wątku następuje, gdy prześladowcy poniżają główną bohaterkę, oblewając ją koktajlem mlecznym i wyśmiewając w otoczeniu znajomych. Scena ta jest bardzo podobna do finałowego momentu filmu Carrie, w którym szkolne łobuzy spuszczają nastolatce na głowę wiadro świńskiej krwi, co powoduje, że cała szkoła wybucha śmiechem.
Reakcja króla horroru
Na to jakże wyraźne nawiązanie do swojego dzieła zwrócił uwagę sam Stephen King, który wydaje się być zachwycony czwartym sezonem serialu Netflixa. Autor horrorów stwierdził na swoim oficjalnym profilu twitterowym, że najnowsza odsłona Stranger Things jest równie dobra, jeśli nie lepsza od pierwszych trzech. Pisarzowi niestety nie spodobał się pomysł twórców na podzielenie obecnego sezonu na dwie części.

Odpowiedź scenarzystów
Uwaga legendy nie umknęła uwadze scenarzystów serialu, którzy szybko opublikowali swoją odpowiedź na Twitterze. W zamieszczonym poście zwrócili się do pisarza per „wujku Stevie” i wyjaśnili, że niewyemitowane jeszcze odcinki 8 i 9 nie są po prostu dokończone. Następnie dodali, że cieszą się z pozytywnej opinii Kinga na temat najnowszego sezonu oraz zwrócenia uwagi na subtelne nawiązanie do Carrie.

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj
Serial:Stranger Things
premiera: 2016tajemnicadramatsci-fiprzygodowyhorrorakcja
Nowy sezon Sezonów: 5 Epizodów: 42
Stranger Things to inspirowany estetyką lat 80. serial science fiction. Na skutek tajemniczego zniknięcia małego chłopca poszukujący go ludzie odkrywają spiski rządowe i nadnaturalne zjawiska zagrażające całemu światu. Stranger Things to serial science fiction z elementami horroru autorstwa braci Duffer. Inspirowany jest dziełami lat 80. takimi jak E. T. lub The Goonies, i w tych właśnie czasach ma miejsce akcja. W małym miasteczku Hawkins tajemniczo znika nastoletni Will Byers. W tym samym czasie jeden z przyjaciół Willa spotyka dziewczynę z psionicznymi mocami, zbiegłą z położonego nieopodal laboratorium. Placówka okazuje się być powiązana także ze zniknięciem Willa, natomiast przeprowadzający śledztwo w sprawie jego zniknięcia ludzie odkrywają różnorodne spiski rządowe oraz istnienie bestii z innego wymiaru zagrażających światu. W serialu wystąpili m.in. Winona Ryder (Joyce Byers), David Harbour (Jim Hopper), Finn Wolfhard (Mike Wheeler) i Millie Bobby Brown (Jedenastka).
Film:Carrie
premiera: 2013dramathorror