Starcie pomiędzy RTX 5050 a GTX 1080 Ti pokazuje, że legendarna karta musi szykować się na emeryturę
Jeden z twórców postanowił skonfrontować w bojowych warunkach legendarną kartę NVIDII, GTX 1080 Ti, z najnowszym i zarazem najsłabszym wariantem „Zielonych”, RTX 5050. Wyniki zaskoczyły wszystkich.

Trudno nie zgodzić się z opinią, że GTX 1080 Ti jest uważana za jedną z najlepszych kart graficznych w historii NVIDII. Zapewniała niezwykle solidną wydajność, i to nawet lata po swojej premierze w 2017 roku. Niestety, nic nie trwa wiecznie, co najlepiej obrazuje pewien test… który nie do końca doszedł do skutku. Ale po kolei.
Użytkownik o pseudonimie TrashBench postanowił sprawdzić, czy wyposażona w 11 GB pamięci VRAM karta GTX 1080 Ti pokona w starciu niedawno debiutującego RTX-a 5050, który ma zaledwie 8 GB VRAM. Co prawda na papierze parametry nowego RTX-a nie wyglądają imponująco, nawet jak na standardy budżetowego grania, youtuber postanowił przetestować w praktyce, jak wyglądałoby starcie leciwej legendy z nowym „słabeuszem”. Zadanie okazało się jednak niewykonalne.
GTX 1080 Ti nie nadaje się do podkręcania
Swoje próby skonfrontowania obu kart graficznych TrashBench udokumentował na Reddicie i YouTube. W ich trakcie odkrył, że GTX 1080 Ti nie da się podkręcić do docelowej wartości. Mimo prób z trzema różnymi egzemplarzami tej karty, różnymi sterownikami i ustawieniami, tester nie był w stanie osiągnąć stabilnych 2200 MHz. Zamiast tego udało mu się dotrzeć do maksymalnie 2000–2050 MHz, a sporadycznie do 2150 MHz.
Z kolei RTX 5050 nie miał takich trudności – wynik w rozdzielczości 1440p był całkiem niezły, bo karta osiągnęła częstotliwość 3300 MHz i zapewniła średnio o 17% więcej klatek na sekundę we wszystkich testowanych grach (w porównaniu z jej standardową częstotliwością w trybie boost, wynoszącą 2572 MHz). Brutalne okazały się także same testy porównawcze – RTX 5050 przewyższał GTX 1080 Ti, niezależnie od podkręcania. Bez żadnych korekt taktowania przewaga wynosiła 10%, a po podkręceniu wzrosła do blisko 19%.
Smutna konkluzja na koniec – nic nie trwa wiecznie
Chociaż GTX 1080 Ti wciąż ma niezłą wydajność i potrafi uruchomić nowsze tytuły, to trzeba spojrzeć prawdzie w oczy – legendarne GPU zwyczajnie nie daje już rady. Duży wpływ na ten stan rzeczy mają technologie takie jak upscaling czy generowanie klatek, a pomimo wielu słabości, RTX 5050 pozwala na ich obsługę.
Z kolei RTX 5050 zaskoczył pod względem możliwości overclockingu – wygląda na to, że układy oparte na architekturze Blackwell mają znacznie większy potencjał w tej kwestii, zwłaszcza gdy porównujemy je do starszych GPU, takich jak te z architektury Pascal.
Niestety, pomimo swoich wad, RTX 5050 bezproblemowo radzi sobie z uwielbianym GTX 1080 Ti. To brutalny znak czasów oraz przykra konkluzja na koniec – technologia komputerowa szybko się starzeje i nawet podkręcanie nie zmieni faktu, że co jakiś czas trzeba dokonywać generalnych wymian sprzętowych.