Mark Hamill ma genialną odpowiedź na wytknięty błąd z Powrotu Jedi
Na Twitterze jeden z fanów Gwiezdnych wojen spytał internautów, czy nie przeszkadza im błąd z Powrotu Jedi. Mark Hamill znalazł zabawną odpowiedź, która jednocześnie może zbyć zgodna z kanonem uniwersum.

Powrót Jedi w bardzo dobry sposób podsumowuje podróż Luke’a Skywalkera oraz jego towarzyszy w walce przeciwko Imperium Galaktycznemu. W pierwszej części filmu bohaterowie podejmują się zadania uwolnienia Hana Solo z rąk Jabby, który zarządza przestępczym syndykatem.
Teoretycznie ekipa daje się pojmać i wraz ze świtą wspomnianego Jabby ruszają na pustynię, gdzie mają zostać rzuceni na pożarcie sarlaccowi. Ma jednak miejsce akcja ratunkowa i Luke pojedynkuje się z najemnikami Jabby. W krótkiej scenie widać, jak grając rycerza Jedi, Mark Hamill wyprowadza kopnięcie, które ewidentnie nie dosięga przeciwnika, a ten mimo wszystko zostaje odrzucony mocno do tyłu.
Fan prowadzący na Twitterze konto StarWarsOnly zadał pytanie, czy komukolwiek przeszkadza to, jak widoczne jest niedopracowanie tej sceny i dystans pomiędzy nogą Hamilla a jego przeciwnikiem. Filmowy Luke Skywalker, którego zainteresował ten wątek, znalazł bardzo dobrą odpowiedź:
Jak komukolwiek mogłoby przeszkadzać moje szeroko znane i perfekcyjnie wykonane kopnięcie Mocą?!
Wypowiedź Marka Hamilla ma ewidentnie humorystyczne zabarwienie. Może być jednak jednocześnie kanoniczna, ponieważ Jedi potrafili korzystać z Mocy na przeróżne sposoby. Jeśli jest możliwe pchnięcie Mocą, to i kopnięcie byłoby w zasięgu Luke’a Skywalkera. Zwłaszcza, iż efektowne skoki na duże dystanse musiałyby być wykonane przez skupienie Mocy w nogach. W taki sposób niby niedopracowaną scenę można zmienić w coś, co zdaje się być realizacją pewnego planu.
Film:Gwiezdne Wojny: Część VI - Powrót Jedi(Return of the Jedi)
premiera: 1983przygodowyakcjasci-fi
Komentarze czytelników
adam.happyman. Junior
Skupienie Mocy w nogach? Ty w ogóle oglądałeś GW?