Twórcy gier Star Citizen i EVE Online wkrótce zmierzą się ze sobą w nietypowych zawodach. Deweloperzy będą musieli zbudować statki z gier rywala z klocków LEGO, na żywo i w kolorze.
LEGO rywalizacja między twórcami EVE Online i Star Citizena rozstrzygnie się 22 lipca o godzinie 18:00 czasu polskiego. W czerwcu społeczności obu tych gier zajęły się odtworzeniem swoich ulubionych statków z tych tytułów, spośród których deweloperzy wybrali po jednej konstrukcji (i nagrodzili twórców tych oraz paru innych najlepszych projektów).
Teraz studia CCP i Cloud Imperium Games czeka kolejne wyzwanie. W przyszłym tygodniu na kanale Twitch Star Citizena ich pracownicy będą musieli zbudować statki, które zwyciężyły w pierwszym etapie zawodów. By było ciekawiej, każdy zespół otrzyma za zadanie skonstruowanie modelu z konkurencyjnego tytułu. Poniżej możecie zobaczyć zwycięskie modele.
Oprócz tego wydarzenie umilą pomniejsze wyzwania – o ile za pomniejsze można nazwać przejście przez ścieżkę z klocków LEGO (bolesne) czy konsumowanie najbardziej pikantnej papryki na świecie. Również widzowie będą mieli zajęcie, a szczęściarze otrzymają darmowe statki w EVE Online lub Star Citizen.
Przypomnijmy, że nie jest to tylko zabawny crossover między twórcami dwóch znanych symulatorów kosmicznych. Równolegle z wydarzeniem trwa zbiórka na fundację charytatywną Extra Life, która zajmuje się wspieraniem szpitali dziecięcych.
Może Cię zainteresować:
11

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).