filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 12 czerwca 2023, 15:04

"Był dupkiem”. Producent opowiada o zmianach w postaci Spider-Mana 2099

Spider-Man 2099 przeszedł prawdziwą ewolucję trakcie produkcji filmu Spider-Man: Poprzez Multiwersum. Oscar Isaac chciał, żeby jego postać nie była nudna i wkrótce twórcom udało się stworzyć interesującego Miguela O’Harę.

Źródło fot. Spider-Man: Poprzez multiwersum; reż. Joaquim Dos Santos, Kemp Powers i Justin K. Thompson; Sony Pictures Releasing; 2023
i

Miguel O’Hara, czyli Spider-Man 2099, jest jednym z najciekawszych antagonistów, jakich można było zobaczyć w kinie w ostatnim czasie. To wymagało jednak od twórców sporo pracy i właśnie postać, której głosu udziela Oscar Isaac, przeszła najwięcej zmian w procesie tworzenia Spider-Mana: Poprzez Multiwersum.

W wywiadzie dla Rolling Stone producenci filmu opowiedzieli o przygodzie związanej z budowaniem całej historii. Christopher Miller przybliżył pewien problem, z jakim twórcy borykali się w procesie pisania. Oscar Isaac nie chciał, aby jego Spider-Man był nudziarzem, ale scenarzyści przesadzili i w pewnym momencie wyszedł im „zbyt duży dupek”:

Mieliśmy około tysiąca osób pracujących nad tym filmem przez długi czas. Ciągle wprowadzali zmiany, poprawiali. I przez pewien czas on [Spider-Man 2099] był zbyt dużym dupkiem. Próbowaliśmy w elegancki sposób przedstawić jego motywacje oraz przeszłość. Potem pomyśleliśmy, że musimy po prostu wpuścić widownię do jego świata w ten sam sposób, w jaki zrobiliśmy to z Gwen i pozostałymi. To pozwoliło mu stać się wielowymiarową postacią.

Natomiast Phil Lord wspomniał o rozmowie z Oscarem Isaakiem, w której aktor przedstawił, na kim wzorowany powinien być Spider-Man 2099. Chodziło o osobę, która prawdopodobnie każdy z nas ma w swoim otoczeniu: bardzo konserwatywną, ortodoksyjną w poglądach, której zachowanie jednak często wiąże się z ogromnym urazem psychicznym z przeszłości. Twórcy chcieli pokazać początek traumy Miguela O’Hary, by odbiorcy i za niego trzymali kciuki, mimo tego, że jest antagonistą.

Patrząc na oceny od widzów i krytyków, można odnieść wrażenie, iż udało się wykreować naprawdę dobrą postać. Nieciekawy antagonista wpłynąłby na odbiór całego filmu, który teraz zdobywa świetne recenzje. Miguel O’Hara jest przeciwnikiem Gwen i Milesa Moralesa, ale jednocześnie ma swoje powody, a na jego zachowanie mają wpływ doświadczenia z przeszłości.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej