Speed 3 powstanie? 30 lat po premierze kinowego hitu Keanu Reeves i Sandra Bullock czują „wezwanie”, by zagrać razem, „zanim umrą”

Film Speed: Niebezpieczna prędkość zadebiutował na ekranach trzy dekady temu. Widowisko z Keanu Reevesem i Sandrą Bullock okazało się prawdziwym hitem, zbierając świetne recenzje, dwa Oscary i zarabiając 350 milionów dolarów. Produkcja przypadła do gustu widzom i nie bez znaczenia okazała się wyjątkowa chemia między odtwórcami głównych ról.

Z okazji trzydziestolecia filmu Jana De Bonta Keanu Reeves i Sandra Bullock gościli w podcaście 50 MPH, w którym opowiedzieli o dziele z 1994 roku oraz wyrazili chęć zagrania w „trójce”. Aktor czuje „wezwanie”, by stworzyć tę produkcję i jest pewien, że kręcąc kontynuację zrobiliby „świetną robotę”. Artystka wyjawiła natomiast, że zanim umrze, musi znów zagrać w widowisku z gwiazdorem Johna Wicka.

Aktorzy opowiedzieli również o chemii, jaka była między ich postaciami, i która zadziałała na korzyść filmu, oraz o aktorskim zaufaniu, jakim się darzą, a jakie nie zdarza się często.

Przypomnijmy, że w 1997 roku Sandra Bullock wystąpiła w filmie Speed 2: Wyścig z czasem, który Keanu Reeves odrzucił ze względu na scenariusz. „Dwójka” nie odniosła takiego sukcesu jak produkcja z 1994 roku. Z pewnością jednak trzecie widowisko z serii – tym razem z udziałem Reevesa – przypadłoby widzom do gustu.

Film Speed: Niebezpieczna prędkość możecie obejrzeć na Disney+.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Więcej:„To mnie przygnębia”. Benedict Cumberbatch boi się AI i uważa, że przez sztuczną inteligencję „jesteśmy w niebezpieczeństwie”

• aktorzy
• filmy sensacyjne