Sony straciło 10 miliardów dolarów wartości na akcjach
Po nowym raporcie finansowym Sony straciło 10 miliardów dolarów na wartości akcji. Według analityków to nie efekt niższej sprzedaży PS5, niż prognozowała firma.

Po ostatnim raporcie finansowym wartość Sony spadła o 10 miliardów dolarów. Tyle miał stracić gigant z Tokio na swoich akcjach według telewizji CNBC na podstawie danych zebranych przez grupę FactSet.
Faktycznie, wartość udziałów w Sony mocno spadła po tym, jak firma poinformowała o wynikach PlayStation 5. Konsola wypadła poniżej oczekiwań spółki, która w związku z tym obniżyła dotychczasowe prognozy sprzedaży w tym roku fiskalnym z 25 milionów do 21 milionów sztuk.
Jednakże to wcale nie jest powodem spadku wartości akcji firmy. Po prawdzie analitycy wiedzieli, że prognozowana sprzedaż PS5 jest zbyt wysoka. Nie jest to więc rozczarowaniem dla inwestorów, czego nie można powiedzieć o innej statystyce: wskaźniku rentowności sprzedaży (operating margin) z segmentu gier.
- Atul Goyal, analityk amerykańskiej grupy Jefferies, wskazał, że przez ostatnie 4 lata wskaźnik ten utrzymywał się na poziomie kilkunastu procent. Jako że w zeszłym roku Sony dopisały „okoliczności sprzyjające” (przychody ze sprzedaży gier i zawartości cyfrowych, subskrypcji PlayStation Plus), oczekiwano zbliżenie się „operating margin” do 20%.
- Tymczasem w raporcie podano wskaźnik rentowności sprzedaży Sony Interactive Entertainment na zaledwie 6%. Zdaniem Goyala to jeden z najniższych wyników SIE od dekady i to właśnie nieprzyjemnie zaskoczyło inwestorów w kontekście skądinąd wysokich przychodów.
Ich [Sony Interactive Entertainment – przyp. red.] przychody ze sprzedaży cyfrowej, DLC, pobrań cyfrowych są rekordowo wysokie… A mimo to ich marże są najniższe od dekady. To jest po prostu nie do przyjęcia.
Goyal nie dociekał przyczyn tych rozczarowujących wyników, ale jedną z nich wskazał Toto Serkan. Dyrektor generalny tokijskiej firmy konsultacyjnej Kantan Games wskazał na wzrost kosztu produkcji oprogramowania. Skądinąd wiemy, że sam Marvel’s Spider-Man 2 pochłonął 315 milionów dolarów (via Kotaku / Wayback Machine), a to nie jedyna gra, która mogła wiele kosztować Sony.
Na niski wskaźnik rentowności raczej nie wpłynęło PlayStation 5. Serkan zwraca uwagę, iż po trzech latach Sony powinno już zoptymalizować produkcję swojej najnowszej konsoli, a więc koszty z tym związane powinny raczej spaść niż wzrosnąć.
Jakiekolwiek by nie były przyczyny, niski „operating margin” może tłumaczyć chęć poprawienia „biznesu” w studiach należących do Sony Interactive Entertainment oraz „aktywnego” poprawiania zysków. Takie podejście zapowiadał Hiroki Totoki, prezes SIE.
Więcej:PlayStation 6 to konsola na „następną dekadę” zdaniem ekspertów z Digital Foundry
- Sony
- wyniki finansowe
- giełda
- sprzedaż konsol
- Sony Interactive Entertainment
- PS4
- PS5
Komentarze czytelników
Tomek465 Konsul

Gdybyś choć trochę czytał co się dzieje to Ukraina musi uwalić malwersacje finansowe bo bez tego nie wejdzie do UE bo to Wymóg jest dołączenia !
Emeryci są najbardziej kłopotliwą grupą ! i sam sobie na emeryturę zarobię ja nie będę miał takiej emerytury jak tamci bo wiem z czego są emerytury ! jak nie wiedzą jak działa system emerytalny w Polsce to ich problem !
Tak znam trochę ekonomii i wiem ze Polska nie robiła nic przez lata by obniżyć ceny nawozów !
głównie nawozy mamy z importu z zagranicy !
do tego cena gazu ziemnego !
cena wzrosła czterokrotnie !
no i jeszcze wzrost cen mocznika i fosforanu amonu tez potrzebnego do produkcji nawozu !
kain93ck Pretorianin
Nie ty jeden widzisz, że z Sony coś się niedobrego dzieje. Tylko ja nie chodzę od tematu do tematu im poświęconym by życzyć im jak najgorzej z powodu jakieś głupiej obsesji.
Cainoor Legend

Doceniam, że GOL czasem pokaże takie newsy. Ale czytało się go ciężko, widać, że autor nie obeznany w temacie. Trzymam kciuki za rozwój:)
Co do samej treści - marża na poziomie 6% to tragedia. Blisko rentowności. Przy tak dużej firmie podlegającej tak różnym cyklom wpływającym na wyniki, to zbyt mały bufor. Nie dziwię się inwestorom.
zanonimizowany1396829 Pretorianin
Jak Ukraina wejdzie już do UE to ci durni nasi rolnicy oberwą ładnie i nawet do więzienia trafia za takie odpały co robią !
- Ukraina do żadnej UE nie wejdzie gdyż nikt nie chce problemów i straty pieniędzy na ukraińskie malwersacje finansowe
- Rolnicy w Polsce nie są durni, obawiają się taniej żywności kiepskiej jakości tak samo jak rolnicy w Niemczech Holandii czy Francji lub UK
- Tzw. ukraińskie tanie produkty żywnościowe są wytwarzane głównie przez firmy z zachodnim kapitelem, i to one na tym zarabiają najwiecej
Rolnicy to 2 po emerytach najbardziej kłopotliwa grupa ludzi w Polsce !
- dawno takiej głupoty nie słyszałem
- sam kiedyś będziesz emerytem (jeśli do tego czasu przeżyjesz i będzie miał kto płacić na twoją emeryturę)
rolnicy tylko dać dać i dać
- to tak jaj prezydent Ukrainy
Może Polska by wreszcie ruszyła 4 litery żeby było tanio !
- czy ty w ogóle znasz podstawy ekonomii? Czy tylko te dostępne w najprostszych grach?