Solo Leveling pozbyło się w 2. sezonie kluczowej sceny, która naprowadza na przyszłość Jinwoo

Solo Leveling w tym roku powróciło z 2. sezonem, który fani będą mogli śledzić jeszcze przez kilka tygodni. Nowa odsłona anime rozkręciła się, nabierając sporego tempa w nowych odcinkach, gdyż twórcy postanowili w jednym sezonie zekranizować więcej wątków niż poprzednio. To jednak wiąże się z tym, że część scen z oryginału jest usuwana lub skracana na potrzeby anime, aby można było zmieścić w odcinkach wszystkie kluczowe wydarzenia, które są fabule potrzebne.

Kluczowe wydarzenia są zachowywane kosztem tych mniej ważnych scen, a do tej grupy twórcy anime Solo Leveling zaliczyli pełną rozmowę Jinwoo z Gunhee w 4. odcinku 2. sezonu. Gdy Gunhee przyszedł z ofertą do Jinwoo, rozmawiali o jego awansie do klasy S. W manhwie i light novel ich rozmowa była nieco dłuższa i Gunhee nakreślił to, że nie wszyscy łowcy klasy S są równie silni. Wyjaśnił, że w ich grupie są silniejsi i słabsi, jednakże ograniczony system nie jest w stanie ich rozróżnić.

W anime Gunhee po prostu mówi, że nieoficjalnie Jinwoo jest już określany jako łowca klasy S, zaś w manhwie opowiedział o tym, jak maszyna do pomiaru many nie jest w stanie sklasyfikować łowców powyżej klasy S.

Ich rozmowa z manhwy wskazała na to, że istnieją jeszcze silniejsi łowcy niż ci z klasy S. I jak wiemy, Jinwoo w przyszłości będzie miał okazję ich poznać, a nawet sam, rozwijając się dalej, udowodni, że wybiega daleko poza klasę S. Zatem jego rozmowa z Gunhee w manhwie i light novel była pewną zapowiedzią tego, co jeszcze nadejdzie, której zabrakło w anime. Zdaje się, że anime stara się unikać zapowiadania rzeczy, które mają nadejść w przyszłości, gdyż nie jest to odosobniony przypadek.

Więcej:Jedno z najbardziej wyczekiwanych anime 2025 roku właśnie przebiło Jujutsu Kaisen w znaczący sposób

• Manga i anime