W Hunt: Showdown dalej dobrze bawi się tysiące graczy. Przedstawiciel Crytek wyjaśnił niedawno, co dokładnie jest źródłem sukcesu tego FPS-a, który nadal jest prężnie rozwijany przez twórców.
Sieciowa strzelanka Hunt: Showdown to wielki hit studia Crytek. Po ponad pięciu latach od debiutu w Early Accessie produkcja nadal jest regularnie ogrywana przez tysiące fanów na platformie firmy Valve oraz konsolach. O źródle tego sukcesu wypowiedział się niedawno główny manager tytułu, David Fifield (jego komentarz znajdziecie nieco niżej).
Pięć miesięcy temu Hunt: Showdown ustanowiło nowy rekord w liczbie jednoczesnych graczy na Steamie. W strzelance bawiło się 45 091 osób w tym samym czasie.
Te liczby są tym bardziej imponujące, że od oficjalnej premiery pełnej wersji Hunt: Showdown ogłoszono sporo innych sieciowych FPS-ów, które jednak nie przetrwały próby czasu (np. Hyenas od Creative Assembly). Jak więc udało się zatrzymać pokaźną grupę graczy omawianej grze? Konkretnej odpowiedzi udzielił wspomniany już David Fifield dla serwisu MP1st.
Jednym z kluczowych elementów naszego sukcesu, zapoczątkowanego już we wczesnym dostępie, jest konsekwentne słuchanie naszej społeczności i szybkie reagowanie na jej opinie. Nasze aktualizacje są również ważnym czynnikiem sukcesu, tak samo jak obecne wydarzenie Tide of Corruption [...] – powiedział Fifield.

MOJA OPINIA
Od ponad roku regularnie gram w Hunt: Showdown i nie wydaje mi się, aby wypowiedź dewelopera odzwierciedlała faktyczną sytuację. Żeby nie było, że szastam opiniami, przybliżę kilka faktów, które moim zdaniem rzucają nieco inne światło na obecną sytuację.
Agnieszka Adamus
Wczesny dostęp Hunt: Showdown ruszył na Steamie w lutym 2018 roku. Natomiast oficjalna premiera pełnej wersji gry odbyła się 27 sierpnia 2019 roku na PC, a w kolejnych miesiącach na Xboksie One i PlayStation 4. Produkcja jest również dostępna na platformach obecnej generacji w ramach wstecznej kompatybilności.
Gracze
Steam
6

Autor: Maciej Gaffke
W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.