Koh Jia Wen dorobiła się naprawdę dużych pieniędzy na „sprzedaży” kart Pokemon. Udało jej się wyłudzić ponad 162 tys. dolarów, ale teraz spotkała ją zasłużona kara.
Alina Partytska
Dla większości ludzi mały kartonowy obrazek nie będzie miał dużej wartości, ale prawdziwi kolekcjonerzy Pokémonów są skłonni rozstać się z tysiącami, a nawet setkami tysięcy dolarów, aby zdobyć najrzadsze i najcenniejsze egzemplarze.
Z tego powodu pojawiło się wielu oszustów, którzy szukają łatwego zarobku poprzez wyłudzanie pieniędzy od kolekcjonerów.
26-letnia mieszkanka Singapuru o imieniu Ko Jia Wen popełniła wiele oszustw przy sprzedaży kart Pokemon. Korzystając z konta na e-rynku Carousell, młoda kobieta udawała sprzedawcę kolekcjonerskich egzemplarzy, których w rzeczywistości nie posiadała.
Jej metoda zarobku była stosunkowo prosta: ludzie składali zamówienie na określoną liczbę pudełek, kontaktowali się z nią, a Jia Wen informowała ich, że muszą być one zamówione w przedsprzedaży. W związku z tym kupujący musiał wstępnie przelać jej 50% pełnej kwoty.
Aby otrzymać środki, kobieta korzystała z kont bankowych swoich znajomych, ponieważ nie mogła otworzyć własnych rachunków bankowych bez dodatkowej zgody. Szczegóły zakazu nie zostały ujawnione, lecz możemy podejrzewać, że oszustka jeszcze wcześniej miała problemy z prawem.
Koh Jia Wen zaczęła popełniać tego rodzaju przestępstwa w 2021 roku. Jeden z nabywców złożył zamówienie na 74 paczek z kartami i zapłacił za nie aż 62 100 dolarów. W rezultacie otrzymał jednak tylko 10 z 74 zakupionych pudełek. Nie był on jedyną ofiarą. Łącznie Koh Jia Wen zarobiła na tym procederze 162 tys. dolarów.
Koniec procederu nastąpił, gdy nabywca o imieniu Chua skontaktował się z Jia Wen w celu zakupu jednego lub dwóch paczek kart. Kobieta udawała jednego z członków grupy Pokemon TCG na Facebooku. Kwota przelewu dokonanego przez Chua wynosiła 15 500 dolarów. Po tym, jak kupujący nie otrzymał swojego zamówienia, zdecydował się złożyć raport policyjny o oszustwie.
Na szczęście singapurska policja działała szybko i Koh Jia Wen została aresztowana 7 lipca 2022 roku.
Śledztwo ujawniło również, że Jia Wen dokonała również nieuczciwego zakupu dwóch iPhone'ów od lokalnej firmy telekomunikacyjnej Singtel, prosząc znajomego o zarejestrowanie linii komórkowych w celu otrzymania telefonów i uniknięcia płacenia rachunków.
W wyniku procesu sądowego, Jia Wen otrzymała wyrok pozbawienia wolności na okres 31 miesięcy. To oczywiście długa odsiadka, ale warto wspomnieć, że kobiecie groziło nawet 10 lat więzienia oraz konieczność zapłacenia grzywny. Można więc powiedzieć, że miała ona szczęście i uniknęła najbardziej dotkliwych konsekwencji.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
2