Risen na Steam okupił wersję PL podwojeniem ceny gry
Zdaję sobie sprawę, że portal gry-online notorycznie zapomina o istnieniu sklepu GOG, ale wypadałoby chociaż wspomnieć w jednym zdaniu dla swoich czytelników, że gra jest również dostępna w sklepie GOG oraz również tam doczekała się wymienionych w powyższym artykule usprawnień. Nie tylko Steam istnieje na rynku droga Redakcjo
Gra dobra ale śmiechu to warte wszystko bo nieficjal a wersja PL jest od dawna jest
No tak koszt takiego spolszczenie to pewnie z 1000000 zł koszttowal XD
to dlatego taka cena.
Ta gra jest strasznie sztywna , odinstalowałem to coś po 5 minutach
Via Tenor
Albo troll, który nudzi się i nie wie, co robi. Więc pisze takie komentarzy i obserwuje nasze reakcji dla zabicie nudy. ;)
Grałem Risen aż do końca i świetnie się bawiłem. Może on ma inny gust, ale co ważniejsze, on napisał, że odinstalował Risen po 5 minutach. Słowem, 5 minut! Jak można ocenić gry tylko po 5 minutach? Ok. 1-2 godz. to mogę jeszcze zrozumieć, ale żeby 5 minut? Nie uważasz, że to trochę brzmi "ocenianie książki po okładce"? Stąd te moje przypuszczenie, że może trolluje, albo żartuje.
Owszem, Risen ma swoje wady, ale bez przesądy.
Jeśli ktoś twierdzi że risen 1 jest sztywny to chce wiedzieć jakie według niego są gry nie sztywne i co według niego znaczy ta sztywność w grach ...
Gierkę można kupić za grosze z innych źródeł (za około 6zł), więc o co c'mon?
Nikt nie kupuje przebundlowanych 100x gier bezposrednio ze Steama, wiec moga dac jakakolwiek cene. Na necie lataja klucze za okolo dyszke
Żenua jak mawiały starożytne Julki.
"chociaż można było wgrać fanowskie spolszczenie" NIE MA FANOWSKIEGO SPOLSZCZENIA CZŁOWIEKU. O co ci chodzi? Myślisz, że jakiś fan przetłumaczył grę jeszcze raz mimo oficjalnej lokalizacji od premiery? Jest tylko to piracone z wydania pudełkowego i na lewo wgrywane do cyfrowego. Ale tyle w nim "fanowskiego" co w normalnym piraceniu czyjejś prac.
Cena w eur/usd wzrosła "tylko" o 50% a u nas po prostu zaktualizowali dodatkowo wg nowych sugestii walutowych steama i stąd aż taka podwyżka. To trzydzieści parę złotych to było ustalane jeszcze za czasów taniego dolara. Tak czy inaczej nie rozumiem tej podwyżki dla takiego starocia
A kiedy to ten dolar był tani? Jak będzie po 30 groszy (czyli tyle ile jest realnie warty) to będzie można mówić że jest tani.
Via Tenor
Serio? Risen ma już prawie 14 lat, a na dodatek był spolszczony w dniu premiery jako wersja pudełkowa. Podnosili ceny tylko z powodu przywrócone spolszczenie? Serio? XD
Pieniędzy czasami komuś odbiera rozumu i rozsądek. XD
Tylko wiesz ze prawa autorskie do spolszczenia pudełkowego nie oznacza że prawo do niego ma sam wydawca gry?
Bo przy lokalnych tłumaczeniach pudełkowych - wiec sam producent może mieć np prawo do wydania gry po angielsku , niemiecku ( bo tak pierwotnie gra została wydana) a już np za francuskie musi dopłacić wydawcy wersji pudęłkowej z Francji
I chcąc dorzucić język do wersji elektronicznej musi zapłacić komuś innemu (np od sztuki czy kwotowo za prawa)
Umowy w tym względzie sa czasem podziumbane - dlatego taki jest problem z tłumaczeniami starych gier w wersji elektronicznych (np na gogu)
Nie, oficjalnie to nie było żadnej polskiej wersji. Ale, czy faktycznie w ogóle było? A gdzie? W pudełkach i tylko tam. W cyfrowości to nie istniało, a o to dba dodatkowo przepotężne prawo autorskie powodujące mnóstwo problemów, generujące spore koszta(tym, którzy chcą wykorzystać daną rzecz, którą zrobił ktoś inny, a ci którzy tą rzecz zrobili, zarobią na tym) i zajmujące sporo czasu.
Czy przywrócili? Może tak, ale nie musi, bo mogli stworzyć własną polską wersję, a może nie. Ale czy tylko przywrócili? Nie, kategorycznie i na pewno nie, podziękuj za to prawu autorskiemu. Aha, a polska wersja dawniej stworzona na gry w pudełkach to były wersje stworzone przez odrębnych tłumaczy opłacanych przez lokalnych sklepów/wydawców! Tylko tyle i aż tyle, proste. Także przywrócić wersji chronionych prawem autorskim przez zewnętrzny podmiot, wcale nie jest łatwo jak się wydawało.
Nie wiem, w czym problem? Piszę to na luzie.
Wyluzujcie.
Wiem, prawa autorskie, a spolszczenie należą do inne wydawcy niż właścicieli Risen. I takie tam. Ale Risen w końcu ma już prawie 14 lat, a to kawał czasu. Prawda? Chyba że zrobili własne spolszczenie od nową.
Co do inne zmiany... To coś takiego zwykle dodają w darmowe łatki dla większości gry. Wiem, trochę roboty.
Z drugiej strony, inflacja i wzrost koszty utrzymanie też nie ułatwiają życie.
Spoko. Rozumiem i dzięki za uwagę.
Grałem w Risena w momencie premiery i miał "spolszczenie" już wtedy, więc wtf?
To może spróbuj sobie przypomnieć jak dokładnie kupiłeś, a nie tylko, że grałeś...
Jakoś gry wydawane pudełkowo przez Cenegę miewają problemy z brakiem języka polskiego na Steamie. Assassin's Creed 1 bez dubbingu, Deus Ex Human Revolution Directors Cut bez polskich napisów mimo posiadania ich w podstawowej wersji. Chociaż w przypadku Deus Exa można było sobie wgrać napisy polskie jakimś narzędziem.
Nie oczekuj od niego za wiele, on nawet pisać poprawnie nie potrafi a zwala to na to że jest nie słyszący, nijak ma to wspólnego z sobą.
Gdyby było to takie proste, już dawno opanowałbym j. polskiego do perfekcji. Czy naprawdę myślisz, że nie zależy mi na poprawienie pisaniu? Że popełniam błędy, bo tak chcę i to tylko z lenistwo?
Już wiele razy mnie zaczepiałeś i wiele razy to wyjaśniłem, więc nie mam ochotę to powtórzyć.
Zima jest więc drewno jak znalazł.
Nie wiem jak takim tworem można się jarać, system walki był porażką już w dniu premiery.
Po dziś dzień gra jest zbugowana, dziurawa i mało responsywna.
Wystarczy lubić, bez jarania czegokolwiek xD
Na pewno bardziej responsywna od oblivion(w trybie tps ofc) i mniej dziurawa od multikowych gier, a bugi to na pewno w przedwczesnych wersjach :).
Narzekać na system walki w risenie 1 to nie wiem jakim łbem trzeba być xD
I jeszcze zarzucać drewno risenowi 1 xD
Jedyny bug to niewidzialne obiekty podczas spadania i nie jest on w żaden sposób irytujący. Ciężko znaleźć bardziej dopracowane RPG niż Risen. Sterowanie jest responsywne, niczego mu nie brakuje. Walka też działa dobrze, a pod względem klimatu i całego gameplayu gra stoi na bardzo wysokim poziomie.
Swego czasu była szansa na polski dubbing
https://www.gry-online.pl/forum/risen-1-pelny-polski-dubbing-zbiorka/zde75ac8
https://www.youtube.com/watch?v=MdTZrugzqv8&feature=emb_title
Podwyższenie ceny to świetna okazja, żeby tej gry na Steamie nie kupować, choć też nie jest to jakaś zaporowa podwyżka o te 5 euro.
Reszta to po prostu sposób przeliczania Steama, zwiększył bazową cenę o nowy kurs walut a potem dołożył po nowym kursie te 5 euro i wyszło 65 zł co i tak nie jest złe, bo jesteśmy 5 złotych na plusie w stosunku do kursu euro i zagranicznej ceny.
Jednak czy warto do 13-letniej gry dopłacać 30 złotych dla kilku poprawek? Według mnie nie.
Ta gra na Steam kosztuje co wyprzedaż 9 złotych, w kluczykowniach też pewnie można ją kupić tanio, także spokojnie
Podwyżka ceny trochę lipa, chociaż pewnie musieli dopłacić do implementacji spolszczenia, którym zajął się dawniej polski dystrybutor i dlatego nie było go na Steam. Co mnie mega cieszy to DODANIE OBSŁUGI PADA, już zdążyłem wypróbować, gra się wygodnie, z moim wiecznym bólem pleców to jak zbawienie i powód, żeby zagrać w tę cudowną grę raz jeszcze.
Zdaję sobie sprawę, że portal gry-online notorycznie zapomina o istnieniu sklepu GOG, ale wypadałoby chociaż wspomnieć w jednym zdaniu dla swoich czytelników, że gra jest również dostępna w sklepie GOG oraz również tam doczekała się wymienionych w powyższym artykule usprawnień. Nie tylko Steam istnieje na rynku droga Redakcjo
Nieźle cena poszła do góry za samo spolszczenie, bo w patchu raczej nie ma za dużo nowości.
A w 2016 kupiłem w pudełku za 10 zł...
Normalnie z polskimi napisami.
Dalej wychwalajcie chciwego monopolistę Steama.
Dalej wyzywajcie, że Epic nie może mieć tytułów na wyłączność by móc walczyć z monopolistą.
Ale co ma Steam do wydawcy/producenta Risena, który sobie postanowił podnieść cenę
Gdyby nagrali polski dubbing to by jeszcze można to zrozumieć, a tak to szkoda nawet słów. I w dodatku jest ruski dubbing, a okropna cenega poskąpiła pieniędzy w tamtych czasach na polski, dopiero przy dwójce Risena się przyznali, że to był straszny błąd.
Te oburzenia fanatyków Piranha Bytes, bo komuś nie podobają się ich gry są śmieszne. Z ceną przesadzili ale polscy fanatycy i tak pewnie kupią.
Gdy pojawił się ten patch , to nagle nigdzie nie można kupić klucza Steam do Risen 1 :) Sa jakieś na allegro od prywatnych sprzedawców, ale to może być lipa :)