Ridley Scott wyprodukuje serial science fiction pod tytułem Raised by Wolves, który opowie historię dwójki androidów wychowujących ludzką rasę na nowo zamieszkałej planecie.

Raised by Wolves to kolejna produkcja, która poszerzy katalog HBO Max. 5 sierpnia pojawił się oficjalny zwiastun serialu, a jego opis należy do tych bardziej zagadkowych.
Po tym jak planeta Ziemia została zniszczona, Matkę zaprogramowano do obrony każdego żywego stworzenia. Kiedy pojawia się wielki zły wilk, to właśnie w niej pokładana jest jedyna nadzieja.
Za całokształt dzieła odpowiedzialny jest Aaron Guzikowski (scenarzysta świetnego Labiryntu w reżyserii Dennisa Villeneuve’a), a funkcję producenta wykonawczego pełni Ridley Scott (Obcy, Łowca androidów). W rolach głównych wystąpią Travis Fimmel (Ragnar z Wikingów), duńska aktorka Amanda Collin i sporo młodych, obiecujących artystów takich jak Ethan Hazzard, Winta McGrath czy Jordan Loughran. Serial pojawi się na HBO Max 3 września 2020 roku.
Serial:Wychowane przez wilki(Raised by Wolves)
premiera: 2020dramatsci-fiprzygodowyfantasy
Anulowany Sezonów: 2 Odcinków: 18
Wychowane przez wilki jest serialem science-fiction, który skupia się na historii dwójki androidów wychowujących ludzkie dzieci na dość dziwnej planecie. Ich zadanie znacznie utrudniają konflikty na tle religijnym. Wychowane przez wilki to wyprodukowany dla stacji HBO serial łączący w sobie elementy science-fiction oraz dramatu. Jego pomysłodawcą jest Aaron Guzikowski (Papillon. Motylek, Labirynt). Opowiada on o perypetiach pary androidów – Ojca i Matki, których zadaniem jest wychowywanie ludzkich dzieci na obcej, dziwnej planecie. Rozwijającej się kolonii zagrażają jednak kolejne konflikty na tle religijnym. Na ekranie możemy zobaczyć między innymi Amandę Collin (Matka), Abubakara Salima (Ojciec), Travisa Fimmela (Marcus), Matiasa Varela (Lucius) i Jordan Loughran (Tempest). Zdjęcia kręcono w Kapsztadzie.
66

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.