filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 4 października 2022, 20:58

autor: Marcin Nic

Reżyser Czarnej Pantery niemal przeszedł na emeryturę po śmierci Chadwicka Bosemana

Śmierć Chadwicka Bosemana była wielkim szokiem dla fanów, a także twórców MCU. Reżyser Czarnej Pantery wyjawił, że po tym wydarzeniu chciał skończyć karierę filmową.

Źródło fot. Czarna Pantera; Ryan Coogler; Marvel Studios; 2022
i

Wczorajszy zwiastun Czarnej Pantery: Wakanda w moim sercu dał fanom odpowiedź, na którą czekali od momentu śmierci Chadwicka Bosemana. Wiemy już, że tytułową bohaterką została Shuri, grana przez Letitię Wright.

Tym samym fanom spadł kamień z serca, ponieważ studio Marvela dotrzymało swoich zapewnień i nie zdecydowało się poszukać innego aktora, który miałby zastąpić zmarłego odtwórcę roli T'Challi. Niemniej jednak smutek po śmierci Bosemana dalej pozostał, a o swoich odczuciach w tej kwestii mówi coraz więcej osób.

Disney+ kupisz tutaj

Jedną z nich jest Ryan Coogler, reżyser obydwu części Czarnej Pantery. Przy okazji promocji drugiej części filmu udzielił on wywiadu dla Entertainment Weekly, w którym podzielił się emocjami związanymi ze śmiercią Chadwicka Bosemana.

W pewnym momencie chciałem po prostu odejść z branży. Nie wiedziałem, czy po tym wszystkim będę w stanie nakręcić jakiś film, a co dopiero Czarną Panterę. Strasznie mnie to bolało. Ślęczałem nad wieloma naszymi rozmowami, które odbyliśmy i miały miejsce blisko końca jego życia. Uznałem, że rozsądniej jest iść dalej i kontynuować wszystko.

Rezultatem chęci reżysera jest właśnie film Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu, który będzie epicki, ale jednocześnie wyciskającym łzy uhonorowaniem wkładu, jaki włożył Chadwick Boseman swoją rolą. Na temat obrazu wypowiedział się również Nate Moore, jeden z producentów.

Film w dużej mierze opowiada o tym, jak posuwasz się naprzód, mając do czynienia z tragiczną stratą. Wszystkie postacie, zarówno stare, jak i nowe, radzą sobie z tym, jak strata może wpłynąć na działania w sposób, który jest emocjonalny i zaskakujący.

Żałoba po stracie T’Challi z pewnością odegra ważną rolę w kontekście fabuły Czarnej Pantery: Wakanda w moim sercu. W jaki sposób twórcy zdecydowali się poradzić ze śmiercią Chadwicka Bosemana, przekonamy się już niedługo. Film zadebiutuje na ekranach kin 11 listopada.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej